Reklama

Trener Siczek: Star potrzebuje sześciu wzmocnień

Orlicz Suchedniów i OKS Opatów to dwaj ostatni, w tym roku rywale Staru. W sobotę inny scenariusz niż pewna wygrana nie wchodził w rachubę. Szybko stracone na początku dwa gole, sprawiły, że miejscowi sami postawili się w trudnym położeniu. Pozytywny sygnał dla niezawodny w tym sezonie Mariusz Fabjański, który jeszcze przed przerwą wpisał się na listę strzelców.

- Trzeba to sobie otwarcie powiedzieć: w tym momencie sezonu, nie możemy myśleć o uplasowaniu się na jednym z dwóch czołowych lokat, jakie zapewniałyby awans - powiedział Tomasz Siczek, szkoleniowiec Staru. – Prawda jest taka, że drużyna została osłabiona. Jedni zostali odsunięci od zespołu, drudzy poprzez swoje zachowanie również. Na własną rękę. Młodzież, która z marszu musiała wejść do podstawowego składu nie zawsze radzić sobie będzie nawet w spotkaniach na poziomie klasy okręgowej. Od meczu w ramach Pucharu Polski na szczeblu okręgu, najzwyczajniej w świecie przestaliśmy grać w piłkę. Brakuje zaangażowania, walki i nie wiem czym jest to spowodowane. Gdyby w klubowej kasie brakowało pieniędzy, w pewien sposób brak wyników można by to tym tłumaczyć. Regulamin klubu był jasny i czytelny dla wszystkich – dodał.

Jakie były jego założenia? – By premie były wypłacone za poszczególne spotkania, drużyna na koniec rundy miała uplasować się na określonym miejscu w tabeli. W grę wchodziła nawet 3. lokata, z niewielką stratą punktową, do miejsca zapewniającego awans. W takiej sytuacji, na 3. pozycję w tabeli na koniec pierwszej odsłony sezonu, nie mamy już szansy. W tym jest problem – zwracał uwagę szkoleniowiec Staru. – W pierwszych kolejkach rywalami były takiej zespoły jak Lechia Strawczyn, w których jeden lub dwóch zawodników mają stypendia. W Starze jest inaczej. Ma je każdy z graczy. Są wypłacone na czas. Mieliśmy o co walczyć. Dwa ostatnie spotkania wyjazdowe i dzisiejsze starcie z Orliczem, mówiąc delikatnie nie były najlepsze w naszym wykonaniu. Zabrakło zaangażowania takiego jak w meczach z Neptunem czy Klimontowianką. Orlicz był do ogrania – zaznaczył Siczek.

Starachowiczanie, biorąc pod uwagę liczbę stworzonych okazji, nie mieli prawa przegrać. – Gol kontaktowy dawał nadzieję, na odwrócenie losów rywalizacji. W przerwie, po rozmowie z zawodnikami mieliśmy odrabiać straty. Goście w swoich szeregach mieli więcej doświadczonych zawodników, a my nie byliśmy w stanie wyrównać. Zamiast gonić wynik, straciliśmy kolejne bramki – podkreślił trener zielono-czarnych. – W Starze brakuje doświadczonych graczy, od których zdolna młodzież mogłaby się uczyć i którzy, w trudnych momentach wzięliby ciężar gry na siebie.Jeśli chcemy mówić o dobrej grze wiosną, niezbędne są wzmocnienia. Ilu nowych graczy? Moim zdaniem 6. Nasza taktyka nie będzie oparta tylko i wyłącznie na dograniu futbolówki do Mariusza Fabjańskiego, a dalej niech on już się martwi. Przez pół roku pracy w Starze poznałem problemy, przyjrzałem się drużynie. Dziś wiem gdzie są mankamenty – mówił.

W ostatnim meczu dojdzie do zmiany w bramce Staru? – Mateusz Poński w meczu z Orliczem nie miał najlepszego dnia. Na pewno zmiany, nie tylko na tej pozycji będą konieczne – zakończył trener Siczek.



Klasa okręgowa
15. kolejka (18-19 listopada)
STAR STARACHOWICE – ORLICZ SUCHEDNIÓW 2:4 (1:2)
0:1 Hubert Janyst (15), 0:2 Piotr Solnica (19), 1:2 Mariusz Fabjański (32), 1:3 Damian Kita (73), 2:3 Mariusz Fabjański (76), 2:4 Tomasz Staszewski (78)
Sędziował: Daniel Detka (Kielce). Widzów: 50.
STAR: Poński - Sieroń, Ciepluch (79. Wiecha), Chatys Ż, Janikowski, Drabik Ż, Gołyski, Madejski (75. Podzielny), Niewczas, Mikosa (68. Serwicki), Fabjański. Trener: Tomasz Siczek.
GKS RUDKI - ŚWIT ĆMIELÓW 1:3
Sędziował: Maciej Zajder (Sandomierz). Widzów: 50.



 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do