Reklama

Kłopotliwe dojazdy na Południe

Nie pomogła interpelacja radnego powiatowego Włodzimierza Łańcuchowskiego. Na nic zdały się liczne podpisy mieszkańców południowej części miasta, którzy na co dzień borykają się z komunikacyjnymi problemami. Dotyczy to głównie osób starszych, ale także pracowników firm zlokalizowanych w centrum czy na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

- Aktualnie obowiązujący rozkład jazdy jest dla mieszkańców Osiedla Lubianka niewygodny, a nawet uciążliwy. Częstotliwość kursów autobusów od godz. 8.03 do końca dnia odbywa się co dwie godziny. Dojazd do przychodni, zakładów pracy czy sklepów pochłania mnóstwo czasu - pisze w interpelacji radny Łańcuchowski dodając, że linie są tak skomunikowane, iż niektórzy mieszkańcy muszą przejść nawet kilometr do najbliższego przystanku, co w przypadku osób starszych stanowi nie lada wyzwanie. - Dla wielu pokonanie takiej odległości jest wręcz niemożliwe. Bezpośredni dojazd do szpitala po godzinie 8.00 jest niemożliwy a autobus linii S, który ma trasę w tym rejonie kursuje trzy razy na dobę. Taka sytuacja zmusza wielu ludzi do korzystania z taksówek, a to z kolei powoduje koszty, które dla osób starszych i schorowanych nie są do zaakceptowania - podsumowuje radny prosząc o zwiększenie liczby kursów autobusu linii B co pół godziny w godz. 8.00 - 12.00.

Pod interpelacją radnego, która została skierowania do przewodniczącego Rady Powiatu podpisali się mieszkańcy Osiedla Lubianka. Interpelacja została przekazana prezydentowi miasta. Ten z kolei przekazał ją do miejskiego przewoźnika. Odpowiedź z MZK nie napawa optymizmem.

- Od października ub. roku spółka podejmuje działania polegające na likwidacji nierentownych kursów. W ciągu ośmiu miesięcy zmianie uległ rozkład na większości linii, dokonywane były również korekty godzin odjazdów zgodnie z interpelacjami i pismami z zakładów pracy. W celu ograniczenia kosztów funkcjonowania spółki MZK, kolejne zmiany zaplanowane są na 1 lipca. Mają na uwadze kwestie finansowe spółki nieekonomiczne byłoby wprowadzanie jakichkolwiek dodatkowych kursów, także na linii "B" - czytamy w odpowiedzi Władysława Gościńskiego, który pełnił funkcję prezesa Zarządu MZK.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do