W lesie drogi lepsze, niż publiczne

- Wjeżdżając do lasu, nie da się nie zauważyć, że drogi między drzewami są lepsze niż publiczne. Są tacy, którzy sugerują otwarcie lasu na szerszy użytek. Czy to w ogóle możliwe?

- Las jest wielofunkcyjny. Jako zarządcy lasów staramy się pogodzić wszystkie te funkcje. Podstawowa to gospodarka leśna - dlatego modernizujemy drogi przez las, staramy się je utrzymać w jak najlepszym stanie. Służy to głównie do wywozu drewna z lasu.

- Ale oprócz funkcji gospodarczej, jest również społeczno-turystyczna...?

- I z myślą o tych, którzy korzystają z naszych dróg w celach rekreacyjnych dbamy o drogi leśne. Służą one nie tylko jakoś ścieżki rowerowe, ale są to również szlaki piesze. Staramy się dostosować także infrastrukturę wokół naszych dróg. Budowane są parkingi, by można było podjechać samochodem, zostawić auto i pójść w las pobiegać albo pospacerować z kijkami.

- Te inwestycje widać zwłaszcza przy zjeździe z drogi prowadzącej ze Starachowic do Tychowa...

- W ub. roku powstało 12 nowych miejsc postojowych, które służą głównie turystyce, rozlokowano je przy drodze tychowskiej. Są miejsca, gdzie można po trasie usiąść, odpocząć, poczytać ciekawe informacje zarówno o lesie lub miejscu, która są blisko. Przy drogach publicznych powstały tzw. mijanki. Są robione przy każdej nowej inwestycji. Samochód nimi nie przejedzie, ale rower swobodnie już tak, by nie trzeba było chodzić po rowach, ale przeprowadzać roweru pod szlabanem. W ub. roku zakończyliśmy taką inwestycję w kierunku na Lipie od drogi tychowskiej a teraz podobne prace prowadzone są w kierunku na Wąchock. W ciągu tych dróg powstają kilkunasto-arowe skłądnice drewna. Co ma ułatwić pracę w ramach gospodarki leśnej.

 



Czy wiesz, że...
koszty przebudowy całości drogi w kierunku Wąchocka (od drogi tychowskiej) to niecałe 400 tys. zł (400 tys. zł /km to średnie koszty budowy nowej drogi).