
- Wiara w bezpartyjną prezydenturę na tej glebie rośnie jak nie wiem co - powiedział Szymon Hołownia, kandydat na prezydenta Rzeczpospolitej podczas wizyty w Starachowicach.
Gościliśmy w Starachowicach Szymona Hołownię, kandydat na prezydenta RP, który zainteresowany losem samorządu, przyjechał zapytać jak samorządy radzą sobie w dobie koronawirusa oraz skonsultować swój program - kartę samorządową, którą skierował do samorządów.
Inicjatorem spotkania byli wolontariusze i struktury działające w regionie - struktury Szymona, jedne z najbardziej prężnych w województwie - powiedział kandydat. Oni doszli do wniosku, że warto zaprosić Sz. Hołownię do miasta, gdzie rządzi bezpartyjny prezydent.
- Cieszę się, że mogę osobiście poznać prezydenta Materka - to człowiek, który nie jest związany z żadną partią polityczną. Jeśli o mnie chodzi to ideę bezpartyjnego samorządu niezamieszanego w jakikolwiek gry, które drenują Polskę z energii, jak najbardziej popieram. Jestem za tym, byśmy wyrwali się z nieustanej walki komitetów zlokalizowanych w różnych częściach Warszawy. Prezydent Materek pokazuje, że to się da zrobić, że miastem można zrządzać dobrze bez partyjnego szyldu. Cieszę, że mogę dowiedzieć się, co słychać w Starachowicach, jak sobie radzą w tej sytuacji. Bo w wielu miejscach Polski jest konieczność cięcia usług komunikacji usług edukacyjnych, kulturalnych. Ta sytuacja będzie się pogarszać. Pytanie, co rząd centralny zamierza z tym zrobić, bo to będzie oznaczało pogarszanie jakości życia milionów Polaków - mówił Sz. Hołownia.
Troska o samorządy jest jednym z czterech punktów programu wyborczego kandydata na urząd prezydenta, który zapowiedział samorządowe veto do każdej ustaw, która będzie dokładała obowiązków samorządom bez wysłania za tym realnych pieniędzy.
- Wiemy, w jakiej sytuacji są samorządy, jeśli chodzi o dokładnie do subwencji ogólnej, ile szkół jest zamykanych. Wiemy, jak kosztowne są pomysły np. zmiana podatku pit, z którego samorządy nie korzystają na poziomie gmin czy miast. Rząd to zmienia a samorządy płacą realne koszty - mówił. - Prezydent powinien być jak Senat, powinien być izbą, która reprezentuje służby samorządowe. Chcę być takim prezydentem. "Zpartyjnienie" to najgorsza zaraza, która może spotkać struktury samorządowe, gdzie przenoszone są spory, które rozgrywają się na warszawskich salonach.
Jak zatem zamierza zorganizować stojące za nim osoby po sukcesie wyborczym? Jeśli nie partia polityczna, to co?
- Mamy 18 biur regionalnych w Polsce - 10 tys. osób, które zarejestrowały się jako aktywiści. To na pewno przybierze formę ruchu - ta energia musi zmienić Polskę. Nie jestem w tej chwili gotowy do tworzenia partii politycznej. Musimy ją najpierw wyczyści z tego co złe. Będziemy musieli się zastanowić, jak po wyborach sformalizować ten ruch, który się teraz zawiązał.
W odpowiedzi na zarzut dotyczący braku przygotowania merytorycznego do pełnienia prezydentury Sz. Hołownia zaprosił do lektury programu jego wyborczego i pozostałych kandydatów.
- Ja swój program wyborczy położyłem na stole pierwszego dnia kampanii. To są konkretne programy dla przedsiębiorców, służby zdrowia, edukacji. Nie mam doświadczenia w polityce, ale mam doświadczenie w merytorycznym działaniu i to doświadczenie jest dziś polskiej polityce potrzebne. Ja nie ma za sobą 100 tys. osób do wykarmienia, nie będę musiał myśleć kogo i jak nagrodzić i czy partia mi na to pozwoli. Będę prezydentem, który sam będzie układał priorytety, będę prezydentem, którego będą słuchały partie polityczne a nie on będzie słuchał partii politycznych.
Czy kandydat może liczyć na głos prezydenta M. Materka w najbliższych wyborach?
- Przed wyborami nie udzielam nikomu poparcia. Dobrze wykorzystam swój głos - zachęcał do udziału w wyborach prezydent Materek dodając, że jest gotowy spotkać się z każdym kandydatem na prezydenta Polski, by rozmawiać o zmianach na rzecz poprawy jakości życia lokalnej społeczności.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie