Reklama

Przez 3 miesiące w areszcie. Horror nieletnich pod zastępczym dachem

To co przeżywały na przestrzeni ostatnich tygodni oraz miesięcy, trudno nazwać inaczej niż koszmarem. O przykrych i bolesnych dla nich zdarzeniach, zapewne będą chciały zapomnieć jak najszybciej. W rodzinie zastępczej do jakiej trafiły, miał rozegrać się dramat. Stróże prawa z Komendy Powiatowej Policji, a także Prokuratura Rejonowa prowadzą śledztwo w sprawie popełnienia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności na szkodę osoby nieletniej.



Sprawa jest delikatna. Stąd powściągliwość w udzielaniu szczegółowych informacji na ten temat - stwierdził w rozmowie z TYGODNIK-iem Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy kieleckiej Prokuratury Okręgowej. Śledczy ze względu na charakter sprawy, a przede wszystkim dobro osoby pokrzywdzonej nie zdradzają zbyt wielu istotnych informacji. Nie trudno się temu dziwić, bowiem w tym przypadku dobro osoby pokrzywdzonej powinno być chronione. Szczególnie w przypadku, kiedy w grę wchodzi tzw. przestępstwo przeciwko wolności seksualnej.


Skuty w kajdanki



Sprawa zapewne nigdy nie ujrzałaby światła dziennego, gdyby nie zeznania i informacje, jakie zostały przekazane przedstawicielom organów ścigania. Głośno stało się o nich, dopiero po zatrzymaniu przez policję. Jak udało nam się dowiedzieć, na przełomie czerwca i lipca br., Prokuratura Rejonowa w Starachowicach wszczęła postępowanie w tej sprawie. Koszmar osoby nieletniej, miał rozpocząć się wcześniej.


Gospodarzem postępowania jest Prokuratura. Wszelkie pytania i prośby dotyczące udzielenia jakichkolwiek informacji proszę kierować właśnie tam - powiedział st.sierż. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.


To lokalni stróże prawa jako pierwsi rozmawiali z osobami, biorącymi udział w zdarzeniu. Z nieoficjalnych informacji, do jakich dotarł TYGODNIK wynika, iż dwie dziewczynki trafiły pod opiekę do rodziny zastępczej. Kłopoty z ich wychowaniem miała matka. Wszystko działo się w miejscowości  na terenie powiatu starachowickiego.

Jedna z dziewczynek, w końcu postanowiła przerwać milczenie. Opowiedziała o tym, co ją spotkało. W związku ze zdarzeniem, mundurowi zatrzymali mężczyznę. Nieletnie, jak wynika z dotychczasowych ustaleń, znajdowały się pod opieką osoby z rodziny. Mieszkały razem. Koszmar jaki przeżyły odbił się głośnym echem w miejscowości z jakiej pochodzą.

Trafił za kraty




Prokuratura Rejonowa w Starachowicach wydała postanowienie o zatrzymaniu mieszkańca powiatu – dodał rzecznik Prokopowicz. Co istotne, został on przesłuchany w charakterze podejrzanego. - Usłyszał zarzut dopuszczenia się przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności na szkodę osoby nieletniej – dodał nasz rozmówca. Prokuratura nie zdradza, przynajmniej na obecnym etapie, czy mężczyzna przyznał się do zarzutu. Jedno jest pewne. Pierwsze konsekwencje wobec niego już zostały wyciągnięte.

Został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. O takowy wystąpiła Prokuratura. Sąd Rejonowy uwzględnił go – mówił prok. Prokopowicz, który nie informował zarówno o wieku zatrzymanego, a jednocześnie podejrzanego, a także osoby, dotkniętej przestępstwem. Mieszkaniec powiatu, jeśli zarzuty potwierdzą się w Sądzie, może spodziewać się surowej kary.




Czy wiesz, że…
Jakie przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności opisane są w polskim Kodeksie Karnym? Jest ich kilka. Wśród nich m.in.: zgwałcenie, wykorzystanie seksualne bezradności, niepoczytalności, seksualne nadużycie stosunku zależności, obcowanie płciowe z małoletnim, nawiązywanie kontaktu z małoletnim za pomocą systemu teleinformatycznego, publiczne propagowanie treści o charakterze pedofilskim, kazirodztwo, pornografia czy zmuszanie do prostytucji.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do