Proces starachowickiego instruktora na finiszu. We wtorek wyrok?

Wiele wskazuje na to, że już w najbliższy wtorek (7 lipca) w kieleckim Sądzie Okręgowym zakończy się proces pochodzącego ze Starachowic mężczyzny, któremu śledczy przedstawili zarzuty o charakterze seksualnym. W ostatni poniedziałek czerwca w sprawie, o jakiej głośno stało się kilka miesięcy temu, zeznawali świadkowie.

- Już w trakcie pierwszego posiedzenia, Sąd zadecydował o wyłączeniu jawności. O szczegółach przebiegu postępowania na chwilę obecną niestety nie możemy informować, głównie ze względu na dobro osób pokrzywdzonych – tłumaczył Tomasz Durlej, rzecznik prasowy ds. cywilnych, gospodarczych, pracy i ubezpieczeń społecznych, rodzinnych Sądu Okręgowego w Kielcach, w którym za zamkniętymi drzwiami toczy się proces. Na ławie oskarżonych zasiada były już instruktor Starachowickiego Centrum Kultury w Starachowicach.

Mężczyzna o czym informowaliśmy na łamach zarówno TYGODNIK-a jak i portalu starachowicki.eu pod koniec ub. roku, po powrocie z zagranicznego wyjazdu został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Zeznania złożone w Prokuraturze Rejonowej przez pokrzywdzone osoby nieletnie, spowodowały iż śledczy przedstawili mu zarzuty o charakterze seksualnym.

- Prokuratura zarzuciła mu obcowanie płciowe z małoletnią oraz rozpijanie małoletnich – informował wówczas rzecznik Sądu Okręgowego ds. karnych, penitencjarnych i nieletnich, Jan Klocek. 28 lutego 2020 r. sporządzony został akt oskarżenia w tej sprawie (opisano w nim dwa przypadki obcowania płciowego, dwa dotyczące rozpijania osób nieletnich oraz jeden związany z tzw. inną czynnością seksualną). Mężczyzna pochodzący ze Starachowic nadal pozostaje w Areszcie Śledczym.

- Na wtorek, 7 lipca wyznaczony został ostatni termin w tej sprawie. Należy zakładać, iż tego dnia ogłoszony zostanie wyrok. O jego treści będziemy mogli wówczas mówić. Zostanie zapewne podany do wiadomości publicznej – zaznaczył rzecznik Durlej.

fot. Prokuratura Okręgowa Kielce