Prezydent Starachowic robi swoje, starosta apeluje o spokój

Najbliższe miesiące mają dać odpowiedź na pytanie czy uda się zorganizować pieniądze na zakup budynków po Polsko-Amerykańskich Klinikach Szpitala na potrzeby świadczenia tam usług zdrowotnych przez szpital. W sprawę wokół której - zdaniem starosty starachowickiego - potrzeba spokoju, zaangażował się prezydent miasta.

Wspólna konferencja Maraka Materka, prezydenta Starachowic oraz starosty Piotra Ambroszczyka przy udziale byłego prezydenta Zenona Krzeszowskiego była odpowiedzią na zorganizowany w piątek "okrągły stół", podczas którego debatowano nad problemami pacjentów powiatów starachowickiego i skarżyskiego w zakresie dostępności do usług kardiologicznych oraz świadczeń zdrowotnych w ogóle.

Przypomnijmy, na spotkaniu wypracowano trzy główne wnioski, które będą rekomendowane osobom decyzyjnym:

1. Na czas kiedy szpital w Starachowicach pełni funkcję szpitala covidowego, trzeba przenieść oddziały kardiologiczne do budynku PAKS, należy tak zagospodarować ten budynek, by stworzyć tam poradnie kardiologiczne.

2. Musi być optymalny kontrakt, dostosowany do rzeczywistych potrzeb, które poziome będzie odpowiadał na aktualne zapotrzebowanie w zakresie leczenia kardiologicznego

3. Ze strony Zarządu powiatu skarżyskiego padła propozycja, by wykorzystać infrastrukturę powiatu, budynki tzw. półsanatorium pod kątem powstania oddziału rehabilitacji kardiologicznej i pocovidowej, co jest również kluczowe w szybkim powrocie do zdrowia.

Do informacji dotyczących funkcjonowania PAKS odniósł się M. Materek.

- Przez ostatnie siedem lat nie zabierałem głosu w sprawach, które nie są związane z pracą prezydenta miasta. To m.in. temat PAKS i służba zdrowia, której organizacja należy do powiatu. Mimo to jeszcze w poprzedniej kadencji brałem udział w rozmowach z Zarządem PAKS na rzecz powrotu klinik i rozwoju świadczeń kardiologicznych dla mieszkańców. Bo budynek od kilku lat niewykorzystany, marnuje się - mówił prezydent. - Proponowałem też władzom powiatu stworzenie kardiologii na najwyższym poziomie, podejmowane z poprzednim Zarządem powiatu działania nie przyniosły rezultatu. Ale wszystko zmierza ku temu, że Zarząd powiatu starachowickiego odkupi ten budynek. W tym celu skierowano pisma do wojewody, ministra zdrowia, premiera i kancelarii prezydenta RP, by ten cel osiągnąć. Wówczas można by tam stworzyć kardiologię na najwyższym poziomie a uwolnione pomieszczenia w szpitalu przeznaczyć na rehabilitację pocovidową. W tym celu zabiegałem, by znaleźć się w Radzie Społecznej PZOZ, by mieć kompetencje do działania w tym zakresie. Chcę w ten sposób pomóc szpitalowi, działając społecznie, poświęcając swój prywatny czas. 

Jak mówił starosta, wspólne działania wokół szpitala, zmierzają do osiągnięcia dwóch efektów. Pierwsze to wykup skrzydła budynku PAKS, by przenieść tam kardiologię i świadczyć tam usługi w zakresie chirurgii naczyń. W tym celu m.in. starosta ma przedłożyć Radzie Powiatu kandydaturę prezydenta do zasiadania w gremium Rady Społecznej PZOZ. 

- Drugi efekt działań Zarządu Powiatu, to zdjęcie ze szpitala ciężaru działalności covidowej, przy wsparciu prezydenta M. Materka oraz byłego prezydenta Z. Krzeszowskiego, który od początku angażował się w sprawy klinik - mówił starosta. - Trzeba teraz ludzi leczyć i ratować. Ale pomiędzy falami pandemii przyjdzie odwilż i wtedy mam nadzieję, że strona rządząca podejmie z nami rozmowy, by szpital sprawował statutowe usługi, nie tylko na rzecz covidu. Próba upolitycznienia tego problemu mogłaby zaszkodzić, dlatego jednym partnerem do rozmów w tej sprawie jest wojewoda jako przedstawiciel rządu w terenie. Proszę mieszkańców o cierpliwość, naszym zdaniem podejmujemy dobre działania. Mam nadzieję, że za najbliższe trzy miesiące będziemy w innymi miejscu. To czego potrzeba to spokój i zgodne, merytoryczne działanie - dodał P. Ambroszczyk.  

Póki co nie wiadomo jakiego rzędu kwoty wchodzą jeśli chodzi o wykup skrzydła PAKS. Na to pytanie odpowiedź, mają dać negocjacje.