Premierowa bramka Macieja Śliwy w legnickiej Miedzi. We wtorek baraż o PKO Ekstraklasę

Na ten moment musiał poczekać kilka miesięcy. Wychowanek starachowickiego Sokoła i były gracz Juventy wpisał się na listę strzelców w ostatnim meczu sezonu zasadniczego Fortuna I ligi. Maciej Śliwa – bo o nim mowa – otworzył wynik sobotniego spotkania pomiędzy Miedzią Legnica, a GKS-em Jastrzębie. Mecz zakończył się podziałem punktów.

Śliwa, którego przygoda z futbolem rozpoczynała się pod okiem trenerów Mirosława Niekłania, a także Macieja Ziewca w Sokole Starachowice, ma powody do zadowolenia. Jego drużyna w najbliższy wtorek przystąpi do spotkania barażowego. Stawką będzie gra w wielkim finale, a co za tym idzie podjęcie próby walki o przepustkę do PKO Ekstraklasy. W ostatnich spotkaniach sezonu 2019/20 i po zmianie szkoleniowca zespołu z Dolnego Śląska, 19-letni ofensywny pomocnik rozpoczynał ligowe konfrontacje w wyjściowym składzie. Podobnie było w minioną sobotę (25 lipca).

W 27. minucie były zawodnik Juventy Starachowice i krakowskiej Wisły, w barwach której zdążył zadebiutować na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce, pokonał golkipera GKS-u Jastrzębie. Dzięki temu trafieniu, gospodarze objęli prowadzenie, ale nie zdołali go jednak utrzymać do ostatniego gwizdka. Na początku drugiej odsłony Kamil Szymura doprowadził do wyrównania, po strzale z rzutu karnego. Starcie w ramach 34. kolejki Fortuna I ligi zakończyło się zatem podziałem punktów, a Śliwa opuścił murawę w 79. minucie (zastąpił go Hiszpan Joan Roman).

Ekipa z Legnicy ligową rywalizację zakończyła na 5. miejscu w tabeli z dorobkiem 51 punktów i bilansem bramek 49:44 (14 zwycięstw, 9 remisów, 11 porażek), co pozwoliło jej na udział w barażach. We wtorek, 28 lipca Miedź zmierzy się na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Jeśli pokona rywala, trzy dni później, w piątek powalczy o awans z triumfatorem drugiej pary barażowej: Warta Poznań – Termalica Bruk Bet Nieciecza.