Reklama

Prawdziwa kobieta. Mariola Gałka

Zapraszamy do lektury Tygodnikowego cyklu pt. "Prawdziwa kobieta..." Co tydzień osobistymi zwierzeniami dzielą się osoby znane i mniej znane w mieście i powiecie. Dziś w naszym cyklu Mariola Gałka, prezes oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego w Starachowicach.

W torebce zawsze mam... miarę zwijaną, stalową 3m. Mierzę wszystko, co wpadnie mi w oko. Ciągle upiększam dom i jego otoczenie. 

Ulubiony kosmetyk... zwykłe mydło. Bez niego nie da się żyć. 

W szafie najwięcej mam... kiedyś sukienek, a ostatnio spodni. Nie ma to jak wygodne ubranie. 

Ulubiony ciuch... krótkie, bawełniane sukienki na ramiączkach do chodzenia po domu. Kiedyś zakupiłam 10 sztuk takich samych w dwóch kolorach i w nich czuję się najlepiej. 

Nigdy nie założyłabym... sukienki z falbanami. Lubię proste. 

Moja ubraniowa gafa (przygoda)... nie kojarzę. Ubieram się tak jak lubię. Nie muszę się wszystkim podobać. 

Ukochana sukienka (z dzieciństwa, z młodości, współczesna)... to taka dopasowana, czarna, krótka i zapinana na małe guziczki z marszczeniami. Niestety, ostatnio jakby się "skurczyła" w praniu. Ubolewam, że nie mogę jej założyć z wiadomych sobie powodów. Może kiedyś jeszcze się uda, zobaczymy. Cierpliwie czeka w szafie na cud. 

Ze wszystkich butów najbardziej lubię... wciągane, materiałowe kozaczki na szpilce, ale moje stopy ostatnio się na nie nie godzą, wyraźnie się zbuntowały. Teraz noszę podobne, ale na płaskim obcasie, bo prawdopodobnie zdrowie jest najważniejsze. 

Kolor, który do mnie pasuje... zdecydowanie szafirowy albo niebieski.

Mój sposób na urodę... uroda, to coś co przemija, nie szukam na nią sposobu. Polubiłam samą siebie i to wystarczy. 

Żeby zaimponować mężczyźnie trzeba... być tylko sobą. Jeśli to doceni, to dobrze, a jeśli nie, trzeba mu dać odejść. 

Moja kobieca dewiza... "Kimkolwiek jesteś, bądź dobry", Abraham Lincoln 

Gdybym nie robiła tego co robię obecnie, chociaż lubię to co robię, byłabym... zdecydowanie lekarzem weterynarii. Przy tym co kocham robić, byłabym samowystarczalna. Ratuję zwierzęta. Wtedy uratowałabym ich znacznie więcej. Tak się składa, że mam ich dużo i jestem bezradna, gdy zachorują... a chorują najczęściej w dni wolne od pracy i święta, gdy trudno o lekarza. 

W wolnym czasie... mało mam takiego czasu. Ale wtedy najczęściej też przebywam wśród zwierząt albo roślin. Tak odpoczywam, tak żyję, bo przyroda, to cały mój świat. 

Od innych kobiet uczę się... jak żyć pełną parą. Jak robić wszystko to, czego niby nie wolno, albo nie wypada. Jak nie przejmować się tym, co myślą o nas inni ludzie. Życie mamy tylko jedno... tu i teraz, albo nigdy.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do