
Wiadomość o takowej treści dotarła do strażaków w nocy z 11 na 12 listopada. Po godz. 3 – jak relacjonował asp. Adrian Cieślik, dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej – ratowników poproszono o otwarcie mieszkania. Za zamkniętymi drzwiami w bloku przy ul. Zakładowej, miał znajdować się mężczyzna w podeszłym wieku.
- Z informacji jakie zostały nam przekazane wynikało, iż z mężczyzną w podeszłym wieku utrudniony jest kontakt. Były obawy, że mogło mu się stać coś złego. W asyście policjantów oraz ratowników pogotowia, otwarte zostały drzwi - stwierdził asp. Cieślik.
Na szczęście czarny scenariusz nie potwierdził się. - W mieszkaniu znajdował się 77-latek. Był przytomny. Pomocy udzielił mu zespół ratownictwa medycznego – dodał nasz rozmówca.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No to się chłopaki napracowały. Znowu otwierali drzwi . Przypuszczam , że pojechały 3 zastępy straży ...