
Podpalenie przez osoby nieustalone – to jak na razie jedyna, ale zarazem najbardziej prawdopodobna wersja zdarzenia, które zawodowi ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej odnotowali w sobotni poranek. 7 maja, ok. godz. 4.30 do stanowiska kierowania dotarła informacja o pożarze budynku w miejscowości Lipie, na terenie gminy Brody.
W trwających 4 godziny działaniach oprócz strażaków ze starachowickiej jednostki ratowniczo-gaśniczej brali również udział strażacy z jednostek OSP z terenu naszego powiatu. Na miejscu pojawili się druhowie z OSP Brody, OSP Ostrożanka, a także OSP Krynki. Wszyscy po to, by poradzić sobie z zagrożeniem wywołanym przez niebezpieczne płomienie.
Jak wynikało z informacji przekazanych przez osobę zgłaszającą, przed godz. 5 w ogniu znalazł się drewniany budynek. W środku nie było nikogo. Strażacy przypuszczają, iż najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru było podpalenie. Co ciekawe był to już kolejny pożar na terenie tej samej miejscowości, z jakim w ciągu ostatnich kilkunastu dni musieli poradzić sobie ratownicy.
fot. OSP Brody, OSP Ostrożanka
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie