
Mimo udanego początku, futbolistom Kamiennej Brody nie udało się sięgnąć po pierwsze w sezonie 2025/26 trzy punkty. Biało-niebiescy w meczu 2. kolejki Keeza świętokrzyskiej klasy okręgowej ulegli 2:3 Partyzantowi Wodzisław. – Zabrakło przede wszystkim szczęścia i skuteczności – podkreśliła po ostatnim gwizdku arbitra kierownik Kamiennej Anna Oziomek.
W spotkaniu inaugurującym zmagania w rundzie jesiennej, team trenera Tomasza Wójtowicza musiał uznać wyższość KKP Korony Kielce. W stolicy województwa świętokrzyskiego, drużyna reprezentująca gminę Brody uległa rywalowi, przegrywając 0:2. W sobotę gospodarze liczyli zapewne na pierwszą, punktową zdobycz. I trzeba przyznać, iż byli tego bardzo blisko. Po pierwszych 45 minutach, Kamienna prowadziła bowiem 2:1.
- Byliśmy zespołem lepszym, który swoją przewagę udokumentował w postaci zdobycia dwóch goli. Z przebiegu spotkania trzeba z pewnością uznać, że jest to ogromna strata punktów dla Kamiennej, która powinna rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść już w pierwszej połowie spotkania. W przyszłą niedzielę udajemy się do Strawczyna i tam nie możemy sobie już pozwolić na przegraną - mówiła Anna Oziomek, kierownik Kamiennej Brody. W 12 minucie golkipera rywali pokonał Błażej Radło. Kilka chwil później, gospodarzom udało się po raz kolejny wpisać na listę strzelców. Bramkę na 2:0 zdobył Jan Szymański.
Wspomniany Radło nie dotrwał jednak do końcowego gwizdka. Jeszcze przed przerwą musiał opuścić murawę z powodu urazu ręki jakiego doznał. - Na szczęście kontuzja nie jest groźna i Błażej powinien niebawem dołączyć do drużyny – dodała kierownik Oziomek.
- Bardzo dobrze weszliśmy w mecz co poskutkowało szybko strzelonymi dwiema bramkami. W pierwszej połowie tworzyliśmy sytuacje strzeleckie. Niestety nie wykorzystujemy tego co mamy a rywale strzelają nam bramkę do szatni. W drugiej połowie przeciwnicy wykorzystują nasze błędy i wygrywają spotkanie. Jako drużyna daliśmy z siebie wszystko, niestety kolejny mecz przegrywamy, ale podnosimy głowy do góry i za tydzień jedziemy do Strawczyna tylko i wyłącznie po 3 punkty - podsumował kapitan Kamiennej Marcel Czajka.
Keeza klasa okręgowa
2. kolejka (16 sierpnia 2025)
KAMIENNA BRODY – PARTYZANT WODZISŁAW 2:3 (2:1)
1:0 Błażej Radło (12), 2:0 Jan Szymański (16)
Sędziował: Jakub Sierczyński
KAMIENNA: Grunt - Kupisz (65. Markiewicz), Białczak (70. Stajniak), Moskwa, Orczyk, Szymański, Czajka, Mikos Ż, Maciejczak, Życiński Ż, Radło (33. Marzec Ż). Trener: Tomasz Wójtowicz.
W pozostałych spotkaniach: Stal Kunów – OKS Opatów 1:1, Astra Piekoszów – Lechia Strawczyn 5:1, LZS Samborzec – Nida Pińczów 3:1, Wicher Miedziana Góra – Korona III Kielce 1:0, Wisła Sandomierz – Unia Sędziszów, Góral Górno – Sparta Dwikozy
Następna seria gier
3. kolejka (23-24 sierpnia 2025): KKP Korona Kielce – LZS Samborzec, Partyzant Radoszyce – Wisła Sandomierz, OKS Opatów – Astra Piekoszów, Sparta Dwikozy – Star II Starachowice (sobota, godz. 17), Partyzant Wodzisław – Wicher Miedziana Góra, Nida Pińczów - Góral Górno, Lechia Strawczyn – Kamienna Brody (niedziela, godz. 17), Unia Sędziszów – Stal Kunów
fot. Kamienna Brody
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie