Polsko-brazylijskie starcie ozdobą gali One Punch. Pierwszy gong z udziałem wychowanków Dragona Starachowice coraz bliżej

- Mam nadzieję, że uda mi się zaprezentować z jak najlepszej strony. Jestem dobrej myśli, podobnie zresztą jak miało to miejsce przed poprzednią galą, która odbyła się w ostrowieckiej hali – podkreśla na kilkadziesiąt godzin przed rozpoczęciem pojedynku w formule muay thai Adrian Gunia. Wychowanek Dragona Starachowice weźmie udział w gali sportów walki One Punch, która odbędzie się w piątek, 24 stycznia. Bilety na to wydarzenie są nadal dostępne.

Adrian Gunia nowy rok zamierza rozpocząć z wysokiego C. W trakcie piątkowej gali organizacji One Punch Grzegorza Września, zmierzy się w jednym z ostatnich pojedynków. Jego rywalem będzie mający za sobą walki dla organizacji KSW Brazylijczyk Gustavo Oliveira. Pojedynek toczyć się będzie w formule boksu tajskiego (kategoria do 67 kg).

-  Będzie to dla mnie kolejne starcie z zawodnikiem pochodzącym z kraju kawy. 2024 rok był dla mnie niezwykle udany. Stoczyłem wówczas pięć pojedynków. Wszystkie zakończyły się moją wygraną. Liczę na to, iż podobnie będzie i tym razem – zaznaczył starszy z braci Gunia. Jak podkreślił 24-letni fighter, stresu przed rozpoczęciem rywalizacji między linami nie ma.

- Przerwa pomiędzy moim ostatnim występem, a tym co wydarzy się w piątek nie była zbyt długa (na początku grudnia, Gunia na jubileuszowej gali Babilon MMA 50 w Ożarowie Mazowieckim pokonał Turka Merta Aslana – przyp.red.). Kto będzie faworytem walki? Stawiam na siebie – zaznaczył w rozmowie z TYGODNIK-iem i portalem starachowicki.eu.

Rywal reprezentujący barwy Hybrid Traning Center zamierza zawiesić wysoko poprzeczkę. – Wiem czego się spodziewać, na co uważać. Nie przewiduje żadnego scenariusza. Nigdy przed rozpoczęciem pojedynku nie nastawiam się na nokaut. Wszystko okaże się w ringu. Jeśli w trakcie walki poczuję szansę na to, by skończyć ją przed czasem, z pewnością będę do tego dążył – dodał.

Adriana Gunię, a także jego młodszego brata wspierać będzie grupa kibiców ze Starachowic i naszego powiatu. – Liczymy, że tak się stanie – mówił podczas czwartkowej ceremonii ważenia Mateusz Gunia.

Podopieczny trenera Marka Jasińskiego otwierać będzie kartę walk. W pierwszym pojedynku  (formuła K-1, kat. 75 kg) rywalizować będzie z Filipem Paterem z ostrowieckiego klubu One Punch. – Historia pisze się na naszych oczach. W kwietniu 2024 r., również podczas gali organizowanej przez promotora Grzegorza Września walczyłem jako pierwszy. Jest delikatny stres, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Na ringu stresu już nie będzie. Wiem czego kibice mogą się po mnie spodziewać. Rywal również będzie miał za sobą swoich fanów. Czekamy na pierwszy gong – powiedział Mateusz Gunia.

W czwartek odbyła się ceremonia ważenia zawodników uczestniczących w gali. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć pod tym linkiem 

https://starachowicki.eu/artykul/w-piatek-gala-sportow-n1667208