
Szczęście w nieszczęściu – tak w największym skrócie można opisać to, co wydarzyło się w środowy (6 stycznia) wieczór na ul. Armii Krajowej w Starachowicach. Jak poinformował Tomasz Klich, reprezentujący Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej, młoda kobieta straciła na ulicy przytomność.
Ratowanie ludzkiego życia i zdrowia stanowi dla nich chleb powszedni. Wielokrotnie na przestrzeni minionych miesięcy przekonywali się o tym mieszkańcy Starachowic i powiatu starachowickiego. Osobiście przekonała się o tym także młoda mieszkanka miasta nad Kamienną, która w święto Trzech Króli spacerowała wraz z partnerem.
W pewnym momencie, kobieta straciła przytomność i osunęła się na chodnik. Traf chciał, że wszystko działo się w bliskiej odległości od siedziby Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
- Ok. godz. 19, dotarła do nas informacja o kobiecie potrzebującej pomocy, która znajdowała się na ul. Armii Krajowej - relacjonował Tomasz Klich, dyżurny operacyjny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, której pracownicy widzieli przez okno całą sytuację. - Strażacy na widok osoby potrzebującej wsparcia, opuścili jednostkę i zabrali kobietę do Komendy. Tam udzielono jej pomocy. W międzyczasie powiadomiony został zespół ratownictwa medycznego – dodał nasz rozmówca.
Do momentu przyjazdu pogotowia, 20-latka znajdowała się pod opieką strażaków. Kobieta została poddana tlenoterapii. Dzięki błyskawicznej akcji, kobieta odzyskała przytomność.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie