Po pożarze upragniona odbudowa

Długo wyczekiwany remont budynku przy ul. Mickiewicza w Starachowicach, który trzy lata temu uległ poważnemu uszkodzeniu zaplanowano na rok przyszły.


Tragiczny w skutkach pożar miał miejsce w kamienicy przy ul. Mickiewicza w Starachowicach 27 stycznia 2017 roku. Życie straciła wówczas 44-letnia kobieta, a 12 rodzin pozostało bez dachu nad głową. Zaraz po zdarzeniu pogorzelcy zostali objęci opieką i otrzymali lokale zastępcze. Prywatni właściciel mieszkań długo zabiegali o upragniony powrót do domu. Niestety remont przedłużał się w czasie. Na przeszkodzie stały m.in. fundusze. W budynku administrowanym przez "Wspólny Dom" Zarządzenie Nieruchomościami przy ul. Złotej było trzech prywatnych właścicieli, pozostali mieli przydział od gminy.


Wspólnota mieszkaniowa Mickiewicza 10 wykonała wszystkie niezbędne prace, które były w części wspólnej, wspólna instalacja elektryczna został wymieniona w 100 proc., instalacje kanalizacyjna, woda, doprowadzona został instalacja gazowa, wykonano kominy i wyremontowane nowe, klatka schodowa została wyszpachlowana i przygotowana do malowania. W całości został wymieniony dach z całą konstrukcją i wieńcem - wylicza Igor Gajewski, zarządca nieruchomości. - To były bardzo kosztowne prace. Wspólnota otrzymała 200 tys zł. odszkodowania od ubezpieczyciela. Konieczne było również zaciągnięcie kredytu.


Trzech właścicieli prywatnych już dawno wróciło do domu. Niestety, ci którzy mieli przydział od gminy nie mieli takiej szansy. Gmina wystąpiła o dofinansowanie remontu. i otrzymała ok. 300 tys. zł z Funduszu Dopłat Banku Gospodarstwa Krajowego. W najbliższych dniach zostanie ogłoszony przetarg na to zadanie. Realizacja, jak poinformował Marek Materek, prezydent miasta odbędzie się w przyszłym roku.