PILNE: tragedia o poranku. Nie żyje mężczyzna

Jaki czynnik przyczynił się do śmierci, a także w jakich okolicznościach doszło do zdarzenia? To dwa kluczowe pytania, które cisną się na usta po tym, co wydarzyło się we wtorkowy (14 stycznia) poranek. Jak poinformował sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji, na ul. Jadwigi Kaczyńskiej w Starachowicach odnaleziono mężczyznę.


Wiadomość o tym co stało się nad ranem, mundurowi otrzymali ok. godz. 7. - Osoba zawiadamiająca twierdziła, że na chodniku przy ul. Kaczyńskiej leży starszy człowiek. Na miejsce zdarzenia skierowano natychmiast patrol - relacjonował sierż.szt. Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Informacja niestety potwierdziła się. - Mężczyzna był nieprzytomny. W bliskiej odległości od niego znajdował się rower, którym najprawdopodobniej się poruszał – dodał rzecznik.

Poszkodowanego zespół ratownictwa medycznego przewiózł do szpitala. Wkrótce później, funkcjonariusze zostali powiadomieni o śmierci mężczyzny. W międzyczasie ustalono jego personalia. - To 75-letni mieszkaniec Starachowic. Na miejscu, policyjni technicy kryminalistyki zabezpieczyli ślady, a także dwukołowy pojazd. Zwłoki decyzją śledczych, zostały zabezpieczone na sekcję – podkreślił oficer prasowy KPP. Jak dodał, stróże prawa wyjaśniać będą, dlaczego doszło do wypadku i co przyczyniło się do zgonu.