
W ostatnim meczu z Sokołem Kolubszowa, w 37 minucie Szymon Stanisławski, tak bardzo nieszczęśliwie spadł na piętę, że doznał kontuzji. Utykając, z bólem musiał opuścić boiska. Wcześniej po indywidualnych akcjach strzelił dwa gole.
Kibice się zastanawiają, na ile to była groźna kontuzja i kiedy znów zobaczymy na boisku, wicelidera tabeli strzelców III ligi? Szymon w dotychczasowych 11 meczach Staru Starachowice strzelił 9 goli i wyprzedza go jedynie Paweł Mróz z Siarki Tarnobrzeg.
Niestety nie mamy dobrych wieści, przed sobotnim meczem z Naprzodem Jędrzejów.
Jak nas poinformował trener Dariusz Pietrasiak, u Szymona zdiagnozowano kontuzję naderwania łydki i co najmniej przez miesiąc będzie wyłączony z gry. Nadal nie wrócił treningów Piotr Mikos, cieszy natomiast, że treningi wznowił Mateusz Kawecki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie