Reklama

Piłkarska batalia pod specjalnym nadzorem. Kto obserwował mecz?

Na zielonej murawie i poza boiskiem na szczęście spokój. Rozegrany w trzecią sobotę lutego, mecz sparingowy pomiędzy Starem Starachowice, w III-ligową Wisłą Sandomierz wzbudził spore zainteresowanie nie tylko wśród kibiców. Za bezpieczeństwo na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Starachowicach, gdzie rozgrywane było spotkanie, odpowiedzialni byli policjanci.


Sytuacja o której mowa, to jeden z niewielu przypadków, gdzie stróże prawa są obecni podczas meczu kontrolnego. Co innego, w sytuacji kiedy drużyna Staru Starachowice, rozgrywa ligowe spotkania o punkty, na stadionie przy Szkolnej. Sobotnia potyczka nie była zgłoszona do odpowiednich organów, jako impreza masowa. Takowej potrzeby nie było.

Obecność funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji, wzbudziła jednak ciekawość i zainteresowanie wśród tych, którzy przyszli zobaczyć w akcji m.in. ekipę trenera Arkadiusza Bilskiego. Mecz kontrolny zakończył się remisem 1:1, po bramkach Artura Kidonia dla gospodarzy oraz Kacpra Piechniaka dla gości. Na boisku, mimo walki było spokojnie. Podobnie zresztą jak poza nim. Nad bezpieczeństwem czuwali nie tylko funkcjonariusze umundurowani, ale również policjanci ubrani po cywilnemu.

Skąd takie, a nie inne środki stosowane, w czasie sparingu? Jak wynika z nieoficjalnych informacji do których dotarł TYGODNIK, stróże prawa brali pod uwagę wariant związany z przyjazdem do Starachowic fanów Wisły. Niektórzy z nich, jesienią ub. roku owiali się złą sławą, po tym jak z powodu zamieszek przerwany został mecz Pucharu Polski, który odbył się na stadionie w Sandomierzu. Rywalem miejscowej drużyny była Korona Kielce. Wisła wygrała go i awansowała do kolejnej rundy.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do