Reklama

Czy w Starachowicach zabraknie pielęgniarek?

Choć stanowią bardzo liczną i jedną z najprężniej działających grup zawodowych w Polsce, wciąż jest ich zdecydowanie za mało. Mowa o pielęgniarkach, których średnia wieku już dawno przekroczyła 50 lat. Jeśli w ich szeregach nie pojawi się tzw. młoda krew, za chwilę może się okazać, że nie będzie miał kto stanąć przy łóżkach pacjentów.

Brakuje lekarzy...

Epidemia koronawirusa w Polsce obnażyła potworne braki kadrowe, jeśli chodzi o opiekę  medyczną. Dotyczy to 

- Aktualnie brakuje 50 tys. lekarzy na 160 tys. pracujących w kraju - mówi Paweł Barucha, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej w Kielcach. - Z zawodu masowo odchodzą lekarze emeryci, którzy są podstawową POZ, bo czują się po prostu zagrożeni i boją się o własne zdrowie. Mamy 30 proc. emerytów w regionie - jeśli oni odejdą, to nie wyobrażam sobie dalszej pracy - mówi dodając, że ściąganie lekarzy z zagranicy, podczas gdy nie wiemy, czy oni faktycznie są lekarzami to jakiś absurd. - Nasi lekarze muszą zdać egzamin państwowy, by uzyskać prawo wykonywania zawodu. Tymczasem w przypadku lekarzy z zagranicy nie ma nawet weryfikacji dyplomu.

 

... pielęgniarek jak na lekarstwo

Deficyt, jak się okazuje, dotyczy nie tylko personelu lekarskiego, ale również a może zwłaszcza pielęgniarskiego. W Polsce obecnie jest 230 tys. pielęgniarek (ok. 2 proc. to mężczyźni) i 30 tys. położnych. To największa grupa z zawodów medycznych, ale  jak jak wskazują dane dotyczące zapotrzebowania w tym zawodzie powinniśmy mieć ich dwa razy tyle. Średnia unijna zbliża się do 10 na 1000 osób, tymczasem w Polsce mamy tylko 5 pielęgniarek na 1000 mieszkańców.

Przez ostatnie 20 lat stworzyła się ogromna luka pokoleniowa, która spowodowała, że średnia wieku pielęgniarek i położnych wynosi obecnie 52 lata. Jeśli ta tendencja się utrzyma, to już w 2030 roku średnia wieku w zawodzie wzrośnie do 60 lat a to oznacza, że niemal wszystkie pracujące pielęgniarki będą w wieku emerytalnym.

 

Świętokrzyskie nie odbiega 

Średni wiek pielęgniarek w województwie świętokrzyskim nie odbiega od średniej wieku w Polsce.

- W zawodzie wciąż pracuje wiele pielęgniarek w wieku emerytalnym, po 60 roku życia, które nierzadko przepracowały po 40 lat przy łóżku pacjenta - mówi Ewa Wojcieszek, zastępca przewodniczącej Świętokrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położonych w Kielcach.

- Średni wiek pielęgniarki w województwie świętokrzyskim na podstawie rejestru prawa do wykonywania zawodu, wynosi 53 lata - mówi E. Wojcieszek. - W rejestrach mamy 11 tysięcy pielęgniarek, z czego 3500 to pielęgniarki po 60. roku życia. Nie wszystkie są czynne zawodowo - 7800 pielęgniarek i 800 położnych jest czynnych zawodowo, w dużej mierze jest to spowodowane pandemią. Pielęgniarki nie chcą się narażać, zresztą po 40 latach pracy obciążone są różnymi chorobami, należałby się im zasłużony odpoczynek. Nowych pielęgniarek jest mało. Rocznie wydawanych jest ok. 300 praw do wykonywania zawodu. Ale nie wiemy, ile z nich dostało pracę. Zapotrzebowanie jest, ogłoszenia o pracę również, ale jeśli pielęgniarka dostaje najniższe wynagrodzenie, to nie wszyscy się na to decydują, Stąd deficyt w tym zawodzenie. To niebezpieczna i odpowiedzialna praca. Niskie zarobki powodują, że pielęgniarki odchodzą od łóżek pacjentów i idą do pracy gdzie indziej albo wyjeżdżają do większych miasta, czasem nawet zagranicę.   

 

Odchodzą od łóżek

Wiele pielęgniarek, zwłaszcza w okresie pandemii zdecydowało się na definitywne odejście z pracy z uwagi na zagrożenie, jakie niesie za sobą COVID-19. Kobiety po 60. ciężko to znoszą, są w grupie ryzyka i zdarzają się przypadki, że czasem kończy się to śmiercią. Potwierdzają to pielęgniarki w wieku emerytalnym, które już odliczają dni do zasłużonego odpoczynku.

- Kadra starachowickiego szpitala jeśli chodzi o pielęgniarki i położne jest dojrzała - mówi Wanda Gut, przewodnicząca Związku Pielęgniarek i Położnych w Powiatowym Zakładzie Opieki Zdrowotnej w Starachowicach.

Pielęgniarka z blisko 40-letnim doświadczeniem, która wykorzystuje zaległy urlop, od nowego roku odchodzi w stan spoczynku. - Wiele moich koleżanek już wcześniej z powodu koronawirusa zdecydowało się odejść. Jak miały taką możliwość, to ja się nie dziwię. Ten kto mógł odszedł, ale młodych wiele się nie przyjmuje. Jak rząd nas docenia, tak jak nas docenia, to się nie dziwmy. Zresztą u młodych jakiegoś pędu do zawodu pielęgniarki nie widać. Trzeba to lubić i do tego się nadawać. Zawód jak każdy inny, ale trzeba mieć do tego powołanie. Stres i obciążenie prace bywają ogromne, choć z perspektywy lat, nie było aż tak źle. Nie da się jednak ukryć, że pielęgniarki i położone zawsze są na pierwszej linii frontu, co potwierdziła obecna sytuacja. Człowiek młody jeszcze inaczej to wszystko znosi, inaczej do wszystkiego podchodzi, ale w pewnym wieku, to już nawet na maseczka na buzi przeszkadza. Poza tym czy to wdychanie tego, co wydychamy jest dla nas zdrowe? Mam wątpliwości. Zresztą niedogodności są na każdym kroku, bo pesel niestety daje się we znaki. Która może nie chce się już dodatkowo męczyć i narażać.     

 

Starachowice blisko 50.

Średni wiek pielęgniarek zatrudnionych w starachowickim szpitalu wynosi 49,9 lat (dane z 31 sierpnia 2020 r).

-  Szpital zatrudnia 361 pielęgniarek, w tym 11 pielęgniarek w wieku emerytalnym - poinformowała Katarzyna Ofman, rzecznik prasowy Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Starachowicach. - PZOZ dokłada wszelkich starań, aby w szpitalu zatrudniona była taka ilość pielęgniarek, która pozwala na zapewnienie opieki pacjentom na właściwym poziomie oraz na spełnienie norm zatrudnienia, wynikających z przepisów prawa. Pojawiają się okresowe problemy, wynikające z absencji chorobowych. Są one jednak przejściowe. Ponadto część pielęgniarek ma osiągnięty wiek emerytalny i z końcem tego roku zdecydowała się odejść z pracy na przysługujące im świadczenia - mówi rzecznik szpitala, dodając, że dotychczas nie było problemu z pozyskaniem pielęgniarek do pracy w PZOZ. - Ciężka, wymagająca wysiłku i poświęceń praca, niosąca za sobą duże ryzyko (np. w czasie epidemii), wiele ważnych dni, takich jak święta - spędzanych poza rodziną - to te trudne aspekty. Jednakże ogromna satysfakcja, jaką daje niesienie pomocy innym, wdzięczność pacjentów i świadomość robienia w życiu czegoś bardzo ważnego - to sprawia, że przeważająca większość pielęgniarek nie zamieniłaby tego zawodu na żaden inny.

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do