Reklama

Piec to nie kosz na śmieci. Czym powinniśmy palić?

Tuż przed startem sezonu grzewczego przypominamy, czym najlepiej palić w domowych piecach, a czego absolutnie do nich nie wrzucać. Zresztą świadomość, że piec to nie śmietnik jest coraz większa, a opał taki jaki jak choćby ekogroszek czy drewno kupowane wprost z lasu stają się konkurencyjne dla gospodarstw domowych i co najważniejsze bezpieczne dla środowiska naturalnego.

 

Sezon grzewczy rozpoczyna się już na dobre. Mimo że temperatury nie spadają jeszcze poniżej zera na dworze robi się już zimno z każdą godziną. Problemem nie jest kiedy mieszkamy w blokach, kiedy o ogrzewanie nie musimy się martwić, bo bezpośrednio dociera ono do naszych kaloryferów wprost z elektrociepłowni. Więcej trudu trzeba sobie zadać, kiedy to my sami musimy zadbać o ogrzanie domu. W ostatnich latach coraz większą wagę przykłada się do tego, co spalamy w piecach, by ciepło trafiało do kaloryferów.

 

To nie kosz na śmieci

Trzeba pamiętać, że piec nie jest śmietnikiem. Nie można do niego wrzucać rzeczy, z których już nie skorzystamy, a które pozornie wydają się nam być niemal idealnym materiałem opałowym. Przede wszystkim nie można palić śmieci, które produkujemy w swoim gospodarstwie domowym. To jedno z największych zagrożeń dla atmosfery, ale też zdrowia. Spalone śmieci to nic innego jak trujące związki, które bezpośrednio przyczyniają się do powodowania chorób. Pamiętajmy, że domowy piec to nie miejsce na spalanie tworzyw sztucznych. Nie ma więc mowy o puszczeniu z dymem np. butelek po wodzie mineralnej czy co gorsza opon. Choć być może to dość ekstremalny przypadek nie tak dawno był na porządku dziennym w wielu polskich gospodarstwach domowych. Jak ostrzegają fachowcy związki uwalniane do atmosfery szkodzą nie tylko środowisku, ale przynoszą również wielkie zniszczenia jeśli chodzi o sam komin, który przez lata spalania śmieci może zostać uszkodzony przez chemię przenikającą z unoszących przez niego spalin.

 

Ulatują w powietrze

Warto pamiętać, że domowy piec osiąga temperaturę spalania ok. 600 stopni Celsjusza. W tych warunkach na pewno nie może nastąpić pełen rozkład substancji, co powoduje realne zagrożenie dla naszego zdrowia. Podczas spalenia w powietrze unoszą się choćby metale ciężkie np. ołów, kadm, rtęć. Wiadomo, że w trakcie spalania powstają toksyczne związki np. chlor czy siarka.

 

Na tak

Najlepiej palić w piecu węglem kamiennym (dla kotła zasypowego im grubszy sortyment tym lepszy, mułu węglowego najlepiej unikać), węglem czeskim („półbrunatnym”) i brunatnym – mimo że ma gorsze parametry i 30–50% wilgoci, to palenie nim jest legalne. W piecu świetnie palić będzie się również niemalowane, nieimpregnowane drewno. Użytkownicy doskonale wiedzą, że świetnie swoją rolę spełni tu ekogroszek, pellet, brykiety drzewne, brykiety ze słomy, zboża czy odpady roślinne różnego rodzaju (np. łupiny z orzechów, pestki, szyszki – tu ryzykiem jest jedynie zniszczenie kotła przez kwasy zawarte w niektórych pestkach (np. wiśni). Warto jednak pamiętać, że wynoszenie z lasu dużych ilości szyszek jest niedozwolone. Nie mniej jednak warto zastanowić się nad kupowanym bezpośrednio z lasu drewnem czy odpadami z tartaku, co może okazać się nawet sposobem na oszczędności. Takim rozwiązaniem jest również spalenie drewnianych palet, które bardzo często się niszczą i sprzedawane są przez korzystające z nich firmy za niewielkie pieniądze. Ciągle również dobrym materiałem, choć ostatnio nieco mniej popularnym są materiały szalunkowe, ale nieimpregnowane, które można zakupić po zakończonych remontach.

 

Popularne i sprawdzone

Ostatnio najpopularniejszy do opalania pozostaje ekogroszek. Wytwarzany jest z wysokokalorycznego węgla o niskiej zawartości siarki. Występuje on w postaci ziaren o średnicy do 2,5 cm, a kupuje się go w workach – cena ekogroszku wynosi ok. 20-25 zł za 25 kg worek. Jego załadunek i przechowywanie jest proste i czyste. Niezbędne w tym przypadku jest zakupienie kotła na ekogroszek, którego cena waha się w okolicach 8 tys. zł. Popularnością cieszy się również pellet. To kilkucentymetrowe granulki o średnicy 6-8 mm, przetworzone z drewnianych odpadów. Pellet jest dostępny w poręcznych 15-25 kg workach oraz w opakowaniu „Big-bag” 1T – cena pelletu to ok. 800 zł/t. Kotły na pellet są nieco tańsze o tych na ekogroszek. Często używany jest również brykiet drzewny  (ok. 10 zł za 10 kg worek) ma kształt walca albo kostki. Wytwarzany jest z odpadów drzewnych: wiórów i trocin.

 

Tym palić nie można:

- tworzywa sztuczne

 

- drewno malowane / lakierowane / impregnowane np. ramy okienne, meble, więźba dachowa, elementy konstrukcji budynków

 

- płyty wiórowe, paździerzowe, panele podłogowe, klepki parkietowe, dykta (szczególnie te lakierowane na wysoki połysk)

 

- śmieci

 

Tym można palić w piecu:

- węglem kamiennym — dla kotła zasypowego im grubszy sortyment tym lepszy, mułu węglowego najlepiej unikać

 

- węglem czeskim (”półbrunatnym”) i brunatnym – mimo że ma gorsze parametry i 30–50% wilgoci, to palenie nim jest legalne

 

- niemalowanym, nieimpregnowanym drewnem

 

- ekogroszkiem, pelletem, brykietami drzewnymi

 

- brykietami ze słomy, zbożem, odpadami roślinnymi różnego rodzaju (np. łupinami z orzechów, pestkami, szyszkami – tu ryzykiem jest jedynie zniszczenie kotła przez kwasy zawarte w niektórych pestkach (np. wiśni) i problemy w lesie, bo hurtowe wynoszenie szyszek nie jest dozwolone

na pdst. czysteogrzewanie.pl

 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Produkcja pigmentów - niezalogowany 2019-01-15 14:21:08

    Niestety tak jest zawsze, zauważa się to co wpływa na klimat za naszym oknem, nie patrząc szerzej na problem. Ale samoloty to ogromny biznes i pieniądze dla kilku osób więc ten "problem" zawsze będzie zamieciony pod dywan.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Andrzej Kowalski - niezalogowany 2018-11-26 15:19:38

    Drodzy EKO a co powiecie o piecach latających ponad naszymi głowami 300 000 lotów przewożników co dziennie, po co najmniej 120 T paliwa jedna maszyna x 365 dni w roku ,rakiety ,samoloty wojskowe i inne nie zliczonerzeczy które bezpośrednio zatruwają górne części atmosfery i w pierwszej kolejności wpływają na ocieplenie klimatu .pięknie krzyczeć na Ziemi gorzej w atmosferze ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do