Reklama

Po porażce w stolicy województwa świętokrzyskiego. Są pierwsze decyzje personalne

Trzecia ligowa porażka tej wiosny przelała czarę goryczy. Po przegranej 2:8 z Koroną II Kielce, Krzysztof Trela złożył rezygnację z funkcji trenera Kamiennej Brody (IV liga świętokrzyska). – W niedzielnym meczu było widać różnicę nie jednej, a trzech klas, na naszą niekorzyść – powiedział po ostatnim gwizdku arbitra. Na razie nie wiadomo, czy jego rezygnacja zostanie przyjęta przez zarząd klubu.

Kamienna mimo ubytków kadrowych i roszad dokonanych w zimowym okienku transferowym, do ligowej wiosny przystępowała z nadziejami na utrzymanie w rozgrywkach. W czterech, tegorocznych spotkaniach ekipa Krzysztofa Treli wywalczyła tylko 1 punkt, remisując 1:1 z Naprzodem Jędrzejów. Stratą punktów zakończyły się mecze z Unią Sędziszów, a także GKS-em Nowiny.

W niedzielę, w stolicy województwa świętokrzyskiego, rezerwy Korony nie dały najmniejszych szans Kamiennej na korzystny wynik. - Trzy dośrodkowania w pole karne przeciwnika to za mało, by myśleć o wywiezieniu punktów z trudnego terenu. Nasze nadzieje skończyły się po pierwszej połowie, kiedy przegrywaliśmy 1:5 – stwierdził Krzysztof Trela, szkoleniowiec gości, który w wyjściowej 11 musiał wystawić nominalnego obrońcę lub defensywnego pomocnika. Mowa o Bartłomieju Niedbale. Powód? Dotychczasowy nr 1 Konrad Żytniewski zmaga się z powikłaniami po grypie. Na jednym z treningów kontuzji doznał Damian Bidziński, który mógłby stanąć między słupkami.


Znaleźliśmy się w trudnej sytuacji, która nie ułatwiała nam zadania. Bartłomiej i tak, w kilku sytuacjach poradził sobie nieźle. Nie można mieć do niego pretensji o tak wysoką porażkę. Przegraliśmy, bo Korona była lepsza pod wieloma względami futbolowego abecadła. Musimy się głęboko zastanowić co dalej – podkreślił trener Trela, który złożył rezygnację z zajmowanego stanowiska. – Rozmawiałem na ten temat z wiceprezesem klubu. Najbliższe godziny wyjaśnią, jaka będzie ostateczna decyzja w tej sprawie – dodał.


Kamienna w niedzielę (7 kwietnia) zagra u siebie z Pogonią Staszów. Także i ten pojedynek nie będzie należał do najłatwiejszych. - Nie wiem, jaka zostanie podjęta decyzja. Błędy techniczne i taktyczne jakie popełniamy, na pewno nie przystają zawodnikom, którzy aspirują do gry w IV lidze – mówił szkoleniowiec gości.

IV liga świętokrzyska

*21. kolejka (31 marca)

KORONA II KIELCE – KAMIENNA BRODY 8:2 (5:1)

1:0 Ernest Jopkiewicz (5), 2:0 Oktawian Skrzecz (10), 3:0 Oktawian Skrzecz (25), 4:0 Artur Piróg (34), 4:1 Konrad Dziedzic (39), 5:1 Maciej Górski (44), 5:2 Przemysław Rzepa (46), 6:2 Jakub Górski (75), 7:2 Zvonimir Petrović (89), 8:2 Zvonimir Petrović (90)
Sędziował: Marcin Zygadło (Ostrowiec Św.)

KORONA II: Miśkiewicz – Skrzecz (46. Więckowski), Przerzchała, Kloc, Kallaste (46. Rybus CzK 79 min.), Gurski (57. Szelągowski), Jopkiewicz, Dziubek, Piróg (70. Petrović), Szałas, M. Górski (46. J. Górski). Trener: Sławomir Grzesik.

KAMIENNA: Niedbała – Jagieła, Małaczek, Franus, Trela, Zalewski (70. Macias), Pocheć, Dziewięcki, Dziedzic (46. Soboń), Nowak Ż (73. Maciejczak), Rzepa. Trener: Krzysztof Trela.

fot. Mateusz Kępiński (www.korona-kielce.pl)

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do