Reklama

TYLKO U NAS. Nowatorski pomysł Staru na dokończenie ligi. W ślad za nim pójdą kolejni?

Do najbliższego wtorku (5 maja) kluby z naszego regionu, rywalizujące w rozgrywkach prowadzonych przez Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej, mają wyrazić opinię co do dalszego dokończenia sezonu 2019/20. Na nowatorski pomysł wpadli włodarze Staru Starachowice (IV liga). Na czym polega i czy wejdzie ostatecznie w życie?


Od kilkunastu dni, nie tylko w województwie świętokrzyskim, ale również w innych częściach kraju, trwa otwarta dyskusja na temat dokończenia lub nie, piłkarskiego sezonu. W związku z pandemią koronawirua rozgrywki również te centralnego szczebla zostały wstrzymane. Do dziś nadal nie wiadomo, jak rozwinie się sytuacja w niższych niż PKO Ekstraklasa ligach.

Zdalna konferencja



W minioną środę, w tej sprawie odbyła się telekonferencja z udziałem władz Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej w Kielcach. Jakie zapadły na niej decyzje i w czy wreszcie udało się wypracować konkretne stanowisko?

– Większość kolegów była za tym, żeby w tym sezonie już nie grać – poinformował prezes Mirosław Malinowski, po zdalnym posiedzeniu zarządu ŚZPN. Członkowie gremium dyskutowali o tym, czy rozgrywki w III i IV lidze oraz klasach niższych, przerwane z powodu pandemii koronawirusa, powinny być dokończone. – Konsultacje były konieczne, gdyż 7 maja mamy zdalne spotkanie szesnastu prezesów wojewódzkich ze Zbigniewem Bońkiem. Wówczas podejmiemy ostateczne decyzje, co z zrobić z sezonem w III lidze i rozgrywkami na poziomie regionalnym. Żeby nasze stanowisko było reprezentatywne, uzgodniliśmy, że do świętokrzyskich klubów wyślemy ankietę. Będą to trzy, cztery pytania. Do wtorku, 5 maja będziemy czekali na odpowiedzi. Mając taki materiał, będę miał nie tylko zdanie członków zarządu, ale opinię całego środowiska piłkarskiego naszego regionu. Wnioski przedstawię na wideokonferencji zarządu PZPN – dodał cytowany przez świętokrzyskie media prezes Malinowski.

Jaka będzie zatem odpowiedź poszczególnych klubów i ich stanowiska w temacie dokończenia lub nie, rozgrywek? Pod ścianą postawione zostały kluby IV ligi. Jedyny przedstawiciel z naszego powiatu - Star Starachowice, na początku marca zmierzył się na wyjeździe z bodzentyńską Łysicą. W kolejnej potyczce zielono-czarni mieli zagrać na stadionie przy ul. Szkolnej z Partyzantem Radoszyce. Do konfrontacji obu ekip ostatecznie nie doszło. Od tamtego czasu i wprowadzenia na terenie całego kraju obostrzeń, mających bezpośredni związek z pandemią koronawirusa, podopieczni Arkadiusza Bilskiego zostali skoszarowani we własnych mieszkaniach, trenując właśnie tam.

Do rozegrania w sezonie 2029/20, w IV lidze pozostało jeszcze 16 kolejek. Jakie stanowisko starachowickiego klubu zostanie zawarte w ankiecie?


Priorytetem nie tylko dla mnie, jako prezesa klubu, ale również wszystkich osób związanych z klubem jest zdrowie i bezpieczeństwo samych zawodników oraz sztabów szkoleniowych. W żadnym wypadku nie możemy pozwolić na to, by ktoś z zawodników ucierpiał w momencie, kiedy np. rozgrywki ruszyłyby - stwierdził w czwartek (30 kwietnia) Emil Krzemiński, prezes Staru. - Bacznie obserwujemy to, co dzieje się na szczeblach centralnych. Wiemy, że piłkarska Ekstraklasa ma ruszyć pod koniec maja. W środę rząd ogłosił zniesienie kolejnych obostrzeń. Po majowym, długim weekendzie, otwarte zostaną ponownie m.in. galerie i centra handlowe. Z pewnością to daje nam nadzieję na to, by rozgrywki dokończyć – podkreślił nasz rozmówca.


Podział na dwie grupy



Nieoficjalnie mówi się, że jeśli sezonu w IV lidze świętokrzyskiej nie udałoby się jednak dokończyć, wówczas związek nagrodziłby tylko zespół awansujący do wyższej ligi. Nie było by natomiast spadków. Pomysł budzi o tyle szersze dyskusje, bowiem w nowym sezonie 2020/21 liczba drużyn przystępujących do rozgrywek byłaby większa. A to wiązałoby się naturalnie ze zwiększeniem kosztów dla klubów (większa ilość wyjazdów, koszty meczowe, etc.).

Iście nowatorskie rozwiązanie proponuje natomiast prezes Staru. - Jeśli mamy czerpać wzorce od Ekstraklasy, która jak wiemy wystartuje za kilkanaście dni, może warto już teraz zastanowić nad podziałem IV ligi na dwie 9-zespołowe grupy: mistrzowską i spadkową – tłumaczy Krzemiński. - Naszym zdaniem rozwiązanie jest o tyle korzystne, że do rozegrania nie mielibyśmy praktycznie całej rundy wiosennej, tylko po 8 meczów. Obecna tabela podzielona byłaby na pół – dodał nasz rozmówca.

Z rozwiązania o którym mówi prezes Krzemiński, jeśli oczywiście weszłoby w życie zapewne najbardziej ucieszyliby się gracze m.in. takich drużyn jak: ŁKS Probudex Łagów, GKS Nowiny, Czarni Połaniec, Granat Skarżysko-Kam., Wierna Małogoszcz, Pogoń Staszów i Łysica Bodzentyn. W gronie walczących o miejsce premiowane awansem, w tzw. grupie mistrzowskiej nie zabrakłoby również podopiecznych Arkadiusza Bilskiego.


Podkreślam raz jeszcze. Jako Star jesteśmy za tym, by sezon dograć, ale na nieco innych zasadach – zakończył sternik klubu z ul. Szkolnej.


 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do