Nogi z gazu nie zamierzają zdejmować. Kto zatrzyma starachowickie "Smoki"?

Jak pokazują wydarzenia minionych dni i tygodni, nawet przeciwności losu, a także szalejąca pandemia koronawirusa, nie są w stanie powstrzymać reprezentantów Dragona Starachowice przed pasmem sukcesów. Do kolejnych krążków, po jakie w drugim półroczu sięgali już podopieczni Marka Jasińskiego, dopisano dwa kolejne. Kto je wywalczył?

A mówią, że kobiety to słaba płeć. Absolutnym zaprzeczeniem tej tezy są dwie zawodniczki trenujące od kilku lat pod okiem popularnego "Samuraja". O kim mowa? O Alicji Siebyle, a także Julii Wojtan. Obie wraz z klubowym szkoleniowcem, a także Karolem Mamerskim wybrały się do Płocka, gdzie pod koniec października rozegrane zostały mistrzostwa Polski juniorów, seniorów i mastersów w kickboxingu w formule kick light.

I lekko, jak wskazuje na to nazwa prestiżowej formuły sportów walki nie było. Zarówno dla fighterek starachowickiego Dragona, jak i ich przeciwniczek.

Od mocnego uderzenia, i to dosłownie występ na Mazowszu rozpoczęła Alicja Siebyła. Starachowiczanka rywalizowała o medal z najcenniejszego kruszcu wśród juniorek, w kategorii do 50 kg. Początek jej startu w krajowym czempionacie, zwiastował na nie lada emocje. Zadbała o nie sama zawodniczka, która już w pierwszej walce okazała się lepsza.

Siebyła wygrała dzięki technicznej przewadze, odnosząc triumf w premierowej rundzie. W drugim pojedynku również scenariusz powtórzył się. Także dla losów rywalizacji kluczowa okazała się pierwsza runda, w której zawodniczka starachowickiego klubu była lepsza.

W finale mistrzostw Polski jej rywalką była Julia Kabzińska, reprezentująca barwy klubu Ziętek Team Kalisz, która jak się później okazało sięgnęła po złoto. Siebyle przepadł w udziale srebrny krążek, a zarazem tytuł wicemistrzyni kraju. Kolejny zresztą dopisany do i tak obfitej i bogatej kolekcji. Na najniższym stopniu podium znalazła się Nikola Zaborowska (Rebelia Kartuzy), a poza najlepszą trójką: Paulina Jabłońska (Olimpia Nowe Miasto Lubawskie) oraz Oliwia Stańczyk (Alien Kick Łódź).

Nie mniej powodów do radości miała druga z podopiecznych trenera Marka Jasińskiego. Julia Wojtan zmagania w kat. do 55 kg wśród juniorek, zakończyła na drugiej pozycji. Tytuł najlepszej zawodniczki przypadł natomiast w udziale Natalii Maćkiewicz (A&W Team Obrowo). Na podium stanęła ponadto Oliwia Sikorska (Akademia Mieszanych Sztuk Walki Wilkowice). Czwarta w formule kick light była Wiktoria Woźniak (Akademia Mieszanych Sztuk Walki Włocławek).

- Mistrzostwa Polski kończymy z dwoma medalami. Alicja, która dotarła do finału, przegrała go nie tyle z rywalką, ile z sędziami 2 do 1. Julia wróciła do Starachowic z brązem, co z pewnością również stanowi nie lada sukces – podsumował występ w płockiej hali szkoleniowiec Dragona. Z turniejem najwcześniej pożegnał się natomiast najbardziej doświadczony z całej trójki – Karol Mamerski. Popularny "Słoniu" przegrał w pierwszym pojedynku.

Czy wiesz, że...
Dla starachowickiego teamu, był to czwarty w tym roku start w zawodach rangi mistrzostw Polski. Począwszy od kadetów, na seniorach skończywszy. - Ze wszystkich wracamy z medalami. Nie ma drugiego klubu w sportach walki w naszym mieście, który ma takie osiągnięcia – nie ukrywał zadowolenia trener Marek Jasiński.

fot. Dragon Starachowice