
Podpalenie przez osoby nieustalone – to jak na razie wstępna, a zarazem najbardziej prawdopodobna przyczyna tego, co wydarzyło się w nocy ze środy na czwartek, na terenie gminy Brody. Jak wynika z informacji przekazanych przez ratowników z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej, ktoś podłożył ogień pod drewniany budynek.
Zawodowi strażacy sygnał o tym, co wydarzyło się na terenie posesji położonej przy ul. Piaskowej w miejscowości Połągiew otrzymali ok. godz. 3. Wstępne ustalenia wskazywały bowiem na to, iż płomieniami objęty został budynek gospodarczy o konstrukcji drewnianej, położony w zabudowie zagrodowej.
- Ogień objął drewniany budynek, na szczęście obyło się bez osób poszkodowanych. W wiacie składowane było drewno, opał niestety został strawiony przez ogień. Na miejscu działało pięć zastępów straży pożarnej w tym Ochotnicze Straże Pożarne Brody, Krynki i Styków – relacjonowali ratownicy z Komendy Powiatowej PSP w Starachowicach.
Jak podkreślają strażacy, w momencie w którym pojawili się na miejscu zdarzenia, pożar był w fazie rozwoju. Drewnianego obiektu niestety nie udało się uratować. Prowadzone przez strażaków działania potrwały do godz. 7. Co natomiast okazało się najbardziej prawdopodobną przyczyną zdarzenia? Jak podkreślają mundurowi z 30 listopada na 1 grudnia doszło do podpalenia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No i dobra . To sasiady z Pewnoscia .bo tam sie skarza i donosza na ,,policje,,.To tyle..