
Mimo, iż do tej pory jego zachowanie było wręcz wzorowe, na swojej drodze ciężko mu było spotkać świętego Mikołaja. Teraz los się uśmiechnął i wreszcie mógł cieszyć się z pięknych prezentów. O kim mowa? O 7-letnim Damianie, któremu niecodzienną wizytę złożyli świętokrzyscy stróże prawa.
Służba dzielnicowego nie raz potrafi zaskoczyć. Tym razem, z niedowierzaniem historii o Damianie, dzielnym chłopcu z gminy Bodzentyn wysłuchali policjanci z miejscowego komisariatu.
- 7-latek jest samotnie wychowywany przez mamę, a rodzina w trudnej sytuacji materialnej. To sprawiło, że chłopiec dotychczas, mimo właściwego zachowania, nie spotkał św. Mikołaja, a zawsze o tym marzył. Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Bodzentynie postanowili to wszystko zmienić i sprawić, że na buzi Damiana pomimo trudności choć na chwilę zagości uśmiech - poinformował mł.asp. Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Po konsultacji z samym Mikołajem, w piątek jako dzielni pomocnicy ulubieńca wszystkich dzieci, odwiedzili 7-latka w jego domu. Nie przyszli rzecz jasna z pustymi rękami. - Policjanci w imieniu Mikołaja przekazali wyraźnie wzruszonemu Damianowi prezenty, o których chłopiec skrycie marzył. W rolę pomocników wcielili się także mundurowi z wydziału prewencji kieleckiej komendy miejskiej – zaznaczył rzecznik Macek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I tak powinno byc.BRAWO.Usmiech dziecka bezcenny.