Reklama

Niecodzienny wyczyn ekipy z Pawłowa. 13 goli i ciągle było im mało...

To się nazywa mieć apetyt na zdobywanie bramek. W zaległym spotkaniu 14. kolejki świętokrzyskiej A klasy gr. III futboliści Mirosława Kalisty pokonali przed własną publiczności Basztę Rytwiany 13:0. Po ostatnim gwizdku sędziego triumf z pewnością mogli zadedykować prezesowi klubu, Czesławowi Rybce, który kilka dni temu świętował swoje urodziny.

Zanim gorąco zrobiło się na murawie, nie mniej ciekawie było również przed rozpoczęciem niedzielnego starcia. W szatni Arki  na sternika sportowego stowarzyszenia z gminy Pawłów czekał okolicznościowy tort, oczywiście w kształcie futbolówki. Przystrojony w żółto-niebieskie barwy prezentował się okazale. Nie zabrakło również gromkiego "Sto lat". Do życzeń dla prezesa dołączyli się przede wszystkim sami zawodnicy, którzy urządzili sobie strzelecki festiwal. Co istotne, wysokie zwycięstwo na żywo obserwował gospodarz gminy Marek Wojtas.

Kibiców w radosny nastrój, podopieczni grającego szkoleniowca Mirosława Kalisty wprowadzili już w pierwszych minutach potyczki. Występujący w roli jednego ze skrzydłowych Krystian Bado zaskoczył golkipera rywali. Kiedy fani nie zdążyli jeszcze dobrze ochłonąć po tym golu, piłka po raz kolejny zatrzepotała w siatce. I to ponownie za sprawą tego samego gracza. Popularni żółto-niebiescy wcale nie zamierzali na tym poprzestać. Przed zejściem do szatni prowadzili różnicą czterech trafień. W tym czasie niemal bezrobotny był bramkarz Arki Hubert Kowalski. Główna w tym zasługa bloku defensywnego miejscowych, kierowanego przez Sebastiana Kostrzewę.

Dobrym pociągnięciem okazało się również przesunięcie do drugiej linii dotychczasowego stopera Mateusza Kołodziejskiego. Były gracz m.in. Samsonu Samsonów oraz bodzentyńskiej Łysicy w drugiej połowie popisał się technicznym strzałem z rzutu wolnego, po którym golkiperowi Baszty nie pozostało ni innego, jak tylko wyciągać futbolówkę z siatki. Drugie 45 minut zamieniło się jednak w popis jednego zawodnika. Mirosław Kalista wcale nie zamierzał poprzestać na golach strzelonych przed przerwą. Ostatecznie 29-latek zakończył spotkanie jako autor 7 trafień, a jego team odniósł historyczną wygraną. Takie wyniki, nawet na tym poziomie rozgrywkowym nie zdarzają się zbyt często.

Na dwie kolejki przed końcem sezonu drużyny z powiatu starachowickiego jest już niemal pewna zajęcia 2. miejsca w tabeli. Jeśli tak się stanie będzie to najlepsze osiągnięcie zespołu w dotychczasowej historii występów w A klasie.

A klasa gr. III
14. kolejka (13 czerwca)
GKS ARKA PAWŁÓW – BASZTA RYTWIANY 13:0 (4:0)
1:0 Krystian Bado (4), 2:0 Krystian Bado (22), 3:0 Mirosław Kalista (25), 4:0 Mirosław Kalista (45), 5:0 Karol Cioroch (47), 6:0 Mirosław Kalista (50), 7:0 Mirosław Kalista (65), 8:0 Łukasz Zapała (82), 9:0 Mateusz Kołodziejski (84), 10:0 Mirosław Kalista (85), 11:0 Mirosław Kalista (87), 12:0 Mateusz Kołodziejski (89), 13:0 Mirosław Kalista (90)
ARKA: Kowalski - K. Orczyk (70. Moskwa), Kostrzewa (70. Wiącek), Kołodziejski, Zieja (65. Kr. Zapała), R. Orczyk, Koprowski, Bado, Cioroch (65. Kupisz), Jankowicz (80. Ł. Zapała), Kalista. Trener: Mirosław Kalista.
PIAST OSIEK – FKS ŁAZY STARACHOWICE 7:2
W POZOSTAŁYCH SPOTKANIACH
: Koprzywianka Koprzywnica – UKS Baćkowice 4:2, GKS Obrazów – Huragan Wilczyce 3:0, Nidzianka Bieliny – LZS Samborzec 2:0, pauzuje GKS Góral Górno.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do