
Kto i dlaczego to zrobił? - z tak postawionym pytaniem musieli zmierzyć się zawodowi ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach. W przedostatnią sobotę stycznia, w jednym z bloków przy ul. Murarskiej został rozpylony gaz pieprzowy.
- Do zdarzenia doszło ok. godz. 1.30 w nocy z piątku na sobotę. Z informacji przekazanych przez osobę zgłaszającą wynikało, iż w bloku na klatce schodowej nieznana osoba rozpyliła substancję, która mogła okazać się niebezpieczna dla ludzkiego życia i zdrowia - mówił oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej st.kpt. Konrad Dąbrowski.
W momencie, kiedy strażacy pojawili się w bloku, na szczęście nie było osób poszkodowanych. Działania zakończyły się po tym, jak pomieszczenie zostało przewietrzone.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie