
Wernisaż wystawy "Nie oddamy Sierpnia" zgromadził w Muzeum Przyrody i Techniki na Wielkim Piecu grono zainteresowanych lokalną historią mieszkańców.
Wydarzenie upamiętnia jedyną w Starachowicach dużą manifestację przeciwko stanowi wojennemu. 31 sierpnia 1982 r. ponad tysiąc mieszkańców przeszło Aleją Manifestu Lipcowego (dziś Armii Krajowej), ul. Dr Anki (dziś Konstytucji 3 Maja) skandując hasła antykomunistyczne. Około godzinny marsz zakończył się na rynku modlitwą. Milicja nie interweniowała.
Wystawę przygotowało Stowarzyszenie "Wolni i Solidarni 1980-1989" we współpracy z Delegaturą Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach.
Prelekcję "Sierpień 1982 w regionie świętokrzyskim" wygłosił dr Ryszard Śmietanka-Kruszelnicki. Paweł Perchel, prezes starachowickich "Wolnych i Solidarnych", opowiedział o manifestacji w Starachowicach. Wśród słuchaczy było kilkoro uczestników wydarzenia sprzed 40 lat.
Wystawa na 12 planszach eksponowana jest w hali lejniczej muzeum. Oprócz opisów, na planszach znalazło się wiele skanów dokumentów, ulotek oraz materiałów z archiwum IPN-u, m.in. nigdy nie publikowane zdjęcia z prób podpalenia Komitetu Miejskiego PZPR w Starachowicach (próby takie były podejmowane 24 oraz 28 sierpnia 1982r).
Wystawa, to kolejna edukacyjna inicjatywa Stowarzyszenia Wolni i Solidarni, przybliżająca historię lat 80-tych ub. wieku, historię opozycji antykomunistycznej.
J.B.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciekawe czy ktokolwiek zająknął się na tym spotkaniu, że PiS właśnie cofnął Polskę o te 40 lat i to w wielu dziedzinach życia. Pan poseł coś mówił na ten temat ..???
Czytałeś artykuł? Nie było tam żadnego posła. A poza tym nie obawiasz się, że masz jakąś paranoję? Przy każdej okazji chcesz, żeby ludzie pisali o PiS?
To jeszcze gorzej, że nie było posła . Przecież to działacz z tamtych czasów. Nie sposób nie odnieść tamtych strajków do obecnej polityki PiS-u gdy prokurator generalny nazywa legendę Solidarności śmieciem. Mnie to przeraża a Ty chciałbyś świętować zamknięty w szklanej bańce ??? To sobie świętuj !
Im więcej szklanych baniek bez polityków, tym lepiej. Im mniej jadu i szczucia tym lepiej. Im mniej takich komentarzy jat Twój, tym lepiej.