Nie miały na opał... Pomogli dobrzy ludzie!

Dzięki pomocy ludzi dobrej woli udało się zorganizować potrzebny opał dla dwóch schorowanych kobiet z gminy Brody, o który prosiły za naszym pośrednictwem.

Na początku lutego br. prosiliśmy o pomoc w zorganizowaniu opału dla dwóch potrzebujących mieszkanek Krynek, w gm. Brody - Iwony Majewskiej i jej mamy. Gdy trzeba utrzymać się z niskiej emerytury i jeszcze niższego zasiłku pielęgnacyjnego, a ma się do kupienia drogie leki, nie zawsze wystarcza na wszystkie potrzeby, w tym na zakup opału na zimę. Z takim problemem musiały borykać się dwie schorowane kobiety.

Mama pani Iwony porusza się przy pomocy balkonika. Dokuczają jej różne dolegliwości. Pani Iwona również jest słabego zdrowia. Do 2000 r. pracowała jako pielęgniarka. Jednak zaczęły się problemy onkologiczne... - Wykryto u mnie nowotwór złośliwy, mięsaka na nodze. Przeszłam operację, musieli wyciąć mi duży fragment podudzia wraz z tkanką mięśniową.

Kobiety utrzymują się z niewielkiej emerytury mamy pani Iwony oraz niskiego świadczenia pielęgnacyjnego, które pani Iwona bierze z uwagi na opiekę nad mamą. - Z pomocy społecznej pieniądze nam się nie należą, bo nasz dochód przekracza pewne kryterium... Na leki dla mamy nieraz wydajemy miesięcznie 500 zł. Żyjemy i gospodarujemy jak możemy, ale nie jest łatwo i na wszystko nie wystarcza. - opowiada.

Po apelu na naszych łamach na odzew nie trzeba było czekać. Znaleźli się tacy, którzy nie zostawią bliźniego bez pomocy i wyciągają pomocną dłoń. Dowód na to mieliśmy i tym razem. - Dzięki zaangażowaniu pana Ryszarda udało się zorganizować prawie pół tony opału. Dostałyśmy także fajne drewno do palenia - mówi pani Iwona. Opał oferowały cztery firmy, w tym PHU Transwęgiel z ul. Składowej w Starachowicach.


Odezwały się do mnie koleżanki z czasów szkolnych, które również zorganizowały pomoc i wpłaciły dla nas pieniądze. Serdecznie im dziękujemy. Po raz kolejny pomogło nam również małżeństwo, dzięki któremu rok temu przy naszym domu stanął taras. Dla wszystkich, którzy wsparli nas w trudnych chwilach serdeczne Bóg zapłać! - mówi pani Iwona.


By pomóc kobietom można wpłacić pieniądze na konto:
26 8518 0006 3001 0015 1597 0002 Bank Spółdzielczy w Starachowicach, oddział w Brodach.