Z wyniku sobotniego starcia, w ramach grupy południowo-wschodniej Centralnej Ligi Juniorów U-17, z pewnością bardziej zadowoleni są goście, którzy do grodu nad Kamienną przyjechali po to, by nie przegrać. – Stworzyliśmy więcej sytuacji, po których mogliśmy pokusić się o wpisanie na listę strzelców – powiedział po ostatnim gwizdku arbitra, szkoleniowiec Juventy Mariusz Wójcik. Starachowiczanie, mimo remisu z Motorem Lublin, pozostali na pozycji lidera.
Gospodarze, zwłaszcza w drugiej odsłonie spotkania, chcieli zrobić wszystko, by zaakcentować swoją przewagę. Dłużej utrzymywali się przy futbolówce, kreując okazje pod bramką Motoru. – Trzeba to wyraźnie powiedzieć: byliśmy zespołem lepszym, który dominował na murawie – stwierdził Mariusz Wójcik, trener juniorów Juventy. – Chcieliśmy grać swoją piłkę, będąc drużyną, której bardziej zależało na tym by wygrać i dopisać do swojego dorobku, kolejne 3 punkty. Stworzyliśmy trzy dogodne okazje. Niestety żadnej z nich nie udało się zamienić na choćby jednego gola. Jestem zadowolony z zespołu, bowiem spisaliśmy się lepiej, niż w pierwszym meczu, w Lublinie – dodał.
Ekipa z miasta nad Kamienną, odniosła wówczas zwycięstwo. Tym razem defensywa Motoru nie dała się zaskoczyć. – Po meczu dopisujemy 1 punkt. Ciszy fakt, że zagraliśmy wreszcie na zero z tyłu. Czasami tak jest w futbolu, że drużyna, która przejawia większą ochotę do gry ofensywnej, strzelania bramek, remisuje ostatecznie 0:0. Nie należymy do zespołów, które cofają się na własną połowę i kurczowo pilnują by przede wszystkim nie stracić gola. W każdej, ligowej potyczce o punkty zamierzamy grać ofensywnie – zaznaczył trener Wójcik, który względem ostatniego, rozgrywanego również przed własną publicznością spotkania z Resovią Rzeszów, w wyjściowym składzie zdecydował się na jedną zmianę. Miejsce Piotra Nowakowskiego w środkowej strefie, zajął Dawid Płatek.
Widać było, że Motorowi zależało głównie na tym, by nie przegrać. Jaki z tego wniosek? Że nasi rywale, podchodzą do Juventy z dużym respektem. Po przerwie boisko opuścił Płatek, a w jego miejsce desygnowałem Mateusza Tumulca. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Mateusz w jednej z akcji miał przebłysk, ale oczekuję od niego więcej, bo wiem, że potrafi sporo. Na pewno dał z siebie wszystko. Piotrka Nowakowskiego w ostatnich dniach dopadły kłopoty zdrowotne, a Płatek nieźle prezentował się na treningach. Takie zmiany są potrzebne. Każdy z zawodników wie, że w czasie zajęć musi ciężko pracować na to, by wskoczyć do podstawowej 11 – podkreślił szkoleniowiec miejscowych.
Przeciwko Motorowi, z dobrej strony zaprezentowali się dwaj boczni obrońcy Juventy: Patryk Mańturz i Wiktor Śmigielski. – W kilku akacjach, pokazali swoje walory ofensywne. Cieszy fakt, że wiele elementów jest przetestowanych podczas treningów – mówił trener starachowiczan. – Szkoda sytuacji Klaudiusza Marca, ale w najbliższych meczach, postaramy się zrobić wszystko, by punkty zostały na Szkolnej – dodał.
W sobotę, 12 maja podopieczni M. Wójcika oraz Piotra Dejworka podejmą przed własną publicznością Koronę Kielce S.A (początek o godz. 14). – Nie chcemy by fakt bycia liderem grupy paraliżował drużynę. W każdej konfrontacji chcemy udowodnić, że w Starachowicach jest mocna ekipa – zakończył Wójcik.
Centralna Liga Juniorów U-17, gr. płd.-wsch.
9. kolejka (5 maja)
JUVENTA STARACHOWICE – MOTOR LUBLIN 0:0
Sędziował: Albert Bińkowski (Skarżysko-Kam.). Widzów: 50.
JUVENTA: Strzelec – Mańturz, Bracik, Błaszczyk, Śmigielski, Gurski, Płatek (59. Tumulec), Gach, Kalisz, Zapała (61. Gajewski), Marzec. Trenerzy: Mariusz Wójcik, Piotr Dejworek.
MOTOR: Grzywaczewski – B. Zbiniak Ż CzK 79 min., Kotko, Drozd, Babicz (55. Wisowski), Rzepecki (56. P. Zbiniak), Barach, Góralski, Serwin (55. Karczewski), Baryła, Bednarczyk. Trener: Rafał Wej.
W POZOSTAŁYCH SPOTKANIACH: Resovia Rzeszów – Stal Mielec 1:1, Korona Kielce S.A – KKP Korona Kielce 2:0, Karpaty Krosno – Cracovia Kraków 0:1.
Aplikacja starachowicki.eu
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!