
Jak podkreślono podczas czwartkowej konferencji prasowej to ma być milowy krok, w kierunku poprawy infrastruktury sportowej, a także warunków w jakich mają odbywać się wydarzenia nie tylko piłkarskie, ale również lekkoatletyczne. Prezydent Marek Materek podpisał umowę na realizację kolejnego etapu rozbudowy stadionu przy ul. Szkolnej. Prace modernizacyjne powierzono przedsiębiorstwu wielobranżowemu Gretasport z Dąbrowy Górniczej.
- Podpisujemy umowę na remont obiektu, który każdy z kibiców zna doskonale. Kilkanaście lat temu obiekt tętnił życiem i mamy nadzieję, że podobnie będzie wkrótce. Na przestrzeni lat byliśmy świadkami stopniowej degradacji stadionu. W międzyczasie na różne sposoby staraliśmy się go poprawiać. Po to by kibice mieli lepsze warunki do oglądania wydarzeń – powiedział gospodarz miasta nad Kamienną Marek Materek. - Postanowiliśmy przygotować się do kompleksowej przebudowy, opracowując dokumentacje techniczną. Staraliśmy się robić to na miarę możliwości jakie posiadamy. To się udało. Pozyskaliśmy w ramach programu "Polski Ład" fundusze na zrealizowanie tego celu, ponadto zorganizowaliśmy postępowanie przetargowe. W budżecie zabezpieczono na to 20 mln zł. Kwota musiała być jednak uzupełniona, bowiem kosztorys przedstawiony przez wykonawcę opiewa na blisko 29 mln zł – zaznaczył.
Na czym polegać będzie zakres prac? – Chodzi o takie przygotowanie obiektu, który pozwoli nie tylko na przeprowadzenie treningów, ale również na rozgrywanie zawodów lekkoatletycznych. Trybuny zostaną zadaszone. Ponadto stadion zostanie przystosowany do wymogów osób niepełnosprawnych, m.in. poruszających się na wózkach inwalidzkich – podkreśli prezydent. Dla kibiców łącznie zadaszonych ma być blisko 2 tys. miejsc siedzących.
- Musimy przygotować harmonogram prac. Na pewno na terenie obiektu pojawimy się niezwłocznie. Mamy już firmy podwykonawcze, z jakimi współpracowaliśmy m.in. na terenie Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach, realizując tam określone zadanie. Na pewno nie będziemy przeciągać tej inwestycji. Termin jest wystarczający do realizacji całości zadania – stwierdził Robert Stańczyk z firmy Gretasport.
– W br. chcielibyśmy rozpocząć prace związane z podbudowami pod nawierzchnie sztuczne, trybunami, rozbiórkami. W 2024 r. skupilibyśmy się na montażu nawierzchni poliuretanowej i pozostałych pracach. Na płycie głównej boiska piłkarskiego, pozostaną zamontowane zraszacze i odwodnienie liniowe. Powstałe ubytki w trawie zostaną uzupełnione – zapewniał przedstawiciel wykonawcy inwestycji.
Jak poinformowano prace potrwają do września 2024 r. Do tego czasu, futboliści Staru swoje spotkania mają rozgrywać poza Starachowicami. – Decyzje w tym zakresie władze klubu będą podejmowały w najbliższych dniach. W momencie kiedy ostateczna lokalizacja zostanie uzgodniona, informacja zostanie podana do wiadomości publicznej. Rozmawialiśmy z przedstawicielami Orlicza Suchedniów, Arki Pawłów, ŁKS-u Łagów, Kamiennej Brody – tłumaczył Materek.
Co ustalono w trakcie wspomnianych rozmów i gdzie zatem piłkarze popularnych zielono-czarnych rywalizować będą o punkty już w III lidze? Jak wynika z nieoficjalnych informacji, do jakich dotarł TYGODNIK i portal starachowicki.eu, najbardziej prawdopodobną opcją jest obiekt ze sztuczną murawą w Łagowie.
- Cieszymy się, że w Starachowicach będzie to stadion z prawdziwego zdarzenia, a kibice w jeszcze lepszych i bardziej komfortowych niż ma to miejsce ostatnio warunkach, będą mogli oglądać spotkania i zawody lekkoatletyczne. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku kibice wypełnią obiekt po brzegi. Jako klub i drużyna postaramy się w tym pomóc, dokładając swoją cegiełkę. Życzylibyśmy sobie tego, aby takie dni jak świętowanie awansu były jak najczęściej – stwierdził Mirosław Świrta, prezes klubu z ul. Szkolnej.
Zdaniem szkoleniowca i prezesa Juventy Cerrad Starachowice Dawida Kubca, podpisanie umowy z firmą, która ma zająć się kompleksową przebudową stadionu to nic innego jak kamień milowy w lokalnym sporcie. - Projekt jest dostosowany do potrzeba środowiska zarówno lekkoatletycznego, jak również piłkarskiego. Będzie służył przez kolejne dekady sportowcom – przyznał Kubiec.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Materek jako żywo przypomina Dudę na peronie kolejowym. Żenujące to , bo jest to tandetna reklama przedwyborcza. W dodatku zaproszono wybrane osoby tak jakby to była prywatna inwestycja włodarza.... Dziwne ale prawdziwe...