
Napisać, że dotychczasowe życie pani Karoliny to pasmo nieszczęść, to jakby nic nie napisać. Schorowana, samotna matka dwóch dorastających chłopców jedyną pociechę i oparcie ma swoich dzieciach, dla których walczy każdego dnia i pragnie żyć. Jej stan zdrowia, mimo młodego wieku pogarsza się i w każdej chwili może potrzebować opieki do dzieci...
Niewiarygodną historię 38-letniej mieszkanki gm. Brody poznaliśmy w ub. roku. Jak mówi samotna matka wychowująca dwoje małych dzieci, jest zdana wyłącznie na siebie. Niestety w pokonywaniu codziennych trudności na przeszkodzie stoją nie tylko problemy natury rodzinnej, finansowej, ale przede wszystkim zdrowotnej. Bo zebraną do tej pory dokumentacją medyczną kobieta mogłaby obdzielić nie jedną osobę
Błąd lekarski
Jak mówi jest ofiarą błędu lekarskiego, ale nigdy nie miała miała lekko.
- Ponoszę konsekwencje błędów lekarskich, co potwierdził ortopeda, ale wszystko zaczęło się w dzieciństwie, kiedy krzywo stanęłam na kamień. Było to tyle niefortunne stąpnięcie, że wymagało operacji. Wtedy lekarze nie chcieli operować, bo moje kości były w fazie wzrostu. Miałam czekać do pełnoletności. I czekałam, tyle, że stopa się zdeformowała, bo chodząc z bólem stawałam tak, by mniej bolało. Stopa zrobiła się końskoszpotawa, koślawa - mówi pani Karolina, która w 2007 roku przeszła w końcu rekonstrukcję stopy.
Ten skomplikowany zabieg pociągnął za sobą pasmo kolejnych operacji i hospitalizacji, które nie doprowadziły do pożądanego efektu. Przeciwnie doszły dodatkowe schorzenia, stanowiące efekt uboczny przyjmowanych leków. Kompleksowa diagnostyka przez kolejnych specjalistów potwierdziła alergie, które znacząco utrudniają leczenie farmakologiczne. Do tego doszły ogromne problemy z kręgosłupem.
Kręgosłup nie daje żyć
- Zaczęłam szukać lekarza, który podejmie się leczenia neurologicznego, bo moje problemy ze stopą znacząco wpłynęły na kondycję kręgosłupa, który pilnie wymaga operacji. Mam też szereg problemów z narządami wewnętrznymi. Uszkodzone są m.in nerki. Moja codzienność to pasmo bólu i cierpienia. Stale jestem na lekach, które z zasadzie nie przynoszą żadnej poprawy ani ulgi. Stale odbijam się od ściany, bo moje leczenie jest ryzykowne.Mam tego świadomość, ale chcę żyć, w miarę normalnie funkcjonować - dla moich dzieci - mówi bezradnie.
Pani Karolina Justyna jest osobą całkowicie niezdolną do pracy, jest na rencie. W Warszawie znalazła lekarza, który jest skłonny przeprowadzić operację, ale byłoby to prywatne leczenie, którego sfinansowanie leży poza możliwościami kobiety.
Operacja konieczna
- Jestem pod stałą opieką ośrodka pomocy społecznej. Pomaga mi mama na ile może, ale jest starsza i schorowana, również nie daje rady. Mój stan zdrowia nie pozwala na podjęcie pracy. Tylko z pomocą przyjaciół, znajomych, którzy służą mi wsparciem, transportem itp. jakoś daję funkcjonuję. Jest mi bardzo ciężko, a są dni kiedy ból nie daje mi wstać z łóżka. Bywa, że mam wszystkiego dość. Ale walczę z tym wszystkim dla moich dzieci. Boję się, że któregoś dnia trafię niespodziewanie do szpitala i nie będzie miał się kto nimi zająć.
Szanse na lepsze życie, życie bez bólu i cierpienia daje operacja - jej koszt to 16 tys. zł. Pani Karolina jest podopieczną Fundacji "Zdążyć przed Panem Bogiem", gdzie trwa zbiórka na ten cel. Póki co udało się uzbierać niespełna 9 tys. zł. Brakuje niemal drugie tyle, ale tylko przy pełnej kwocie będzie można wdrożyć plan działania związany z operacją.
- Każda złotówka ma znaczenie - nie kryje pani Karolina proszą o choćby najmniejsze wsparcie, które przybliża ją do upragnionej operacji.
***
Jak pomóc?
SMS na nr 75365 Treść 0271114
Koszt 6,15 zł brutto (w tym VAT)
wpłaty bezpośrednie na subkonto Karoliny w Fundacja "Zdążyć przed Panem Bogiem"
70 1140 2004 0000 3702 8354 8578 IBAN PL
70 1140 2004 0000 3702 8354 8578 NUMER BIC BREXPLPWMBK
darowizna dla Karoliny Pałachy
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie