
Dla kapitana Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów, a przed laty trzykrotnego króla strzelców IV ligi świętokrzyskiej to spore wyróżnienie. Mirosław Kalista – bo o nim mowa – wraz z reprezentacją Polski w futsalu (powyżej 35 roku życia) wystąpił w halowym turnieju Naprzodu Zielonki. Biało-czerwoni okazali się najlepsi, w finale pokonując gospodarzy 8:1.
Dla przygotowującego się do rewanżowej rundy RS Avtive IV ligi świętokrzyskiej Mirosława Kalisty, rozegrany pod Warszawą turniej był znakomitą okazją do tego, by przypomnieć o swoich snajperskich umiejętnościach. Dzięki trafieniom napastnika Arki Pawłów, reprezentacja Polski w futsalu 35+ okazała się bezkonkurencyjna.
W hali sportowej GOSiRu Stare Babice, biało-czerwono pokonali UKS Ołtarzew 13:2 (3:2). Był to pierwszy mecz reprezentacji w turnieju, który była uznawana za jednego z faworytów do końcowego triumfu. W zakończonym wysoką wygraną pojedynku, jednym z graczy który miał okazję wpisać się na listę strzelców był Mirosław Kalista.
W drugim spotkaniu, snajper świętokrzyskiego IV-ligowca trafiał do siatki rywali trzykrotnie, notując na swoim koncie hat tricka. Reprezentacja Polski okazała się tym razem lepsza od Naprzodu Zielonki, triumfując 8:1 (2:0). Oprócz Kalisty, w gronie podopiecznych selekcjonera Tomasza Porweta znaleźli się: R. Drużyński, M. Zieliński, M. Byrczek, A. Rosek, A. Andraka, D. Klim, P. Szwed, Ł. Rydz, J. Bąkowicz, P. Olejnik oraz J. Kuliberda.
Doświadczony napastnik mający również na swoim koncie występy w takich klubach jak: Juventa Starachowice, Łysica Bodzentyn, Wisła Płock czy KSZO Ostrowiec Św., co ciekawe był jedynym przedstawicielem regionu świętokrzyskiego w kadrze. W koszulce z orłem na piersi zagrali bowiem zawodnicy z innych zakątków Polski, w tym z: Krakowa, Poznania, Rzeszowa, Bełchatowa, Wrocławia i Gdańska.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.