
Nawet kilkunastu procentowych podwyżek cen za ciepło należy się spodziewać w najbliższym czasie w Starachowicach.
Jak poinformował nas Marcin Pocheć, prezes Zakładu Energetyki Cieplnej w Starachowicach, spółka miejska, dostawca ciepła do zasobów wielorodzinnych, ale nie tylko złożyła wniosek do Urzędu Regulacji Energetyki, w którym określiła wysokość nowych taryf za ciepło. Jak wynika z naszych informacji mają to być podwyżki rzędy 20 proc.
Prezes ZEC tego jednak nie potwierdził, stwierdził jedynie, że będą to podwyżki rzędu kilkunastu procent, na pewno mniej niż 20 proc.
Ile zatem dokładnie, dowiemy się po zatwierdzeniu stawek przez URE, wtedy prezes ZEC poda te dane do informacji publicznej. Kiedy to może nastąpić, też na razie trudno powiedzieć, bo to zależy od URE, ile czasu zajmie rozpatrzenie i zatwierdzenie wniosku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Aż strach się bać. Jaki jest powód tak wysokiej podwyżki. Starachowice niedługo prześcigną Warszawę w drożyźnie. Czyli zgodnie z wytycznymi; Nowy ład - Polak dziad.
Jak jest bezpłatna komunikacja to musi być drogie ciepło. To jest normalna konsekwencja bzdurnej polityki złotego lajka. Ale na wykresach wszystko się zgadza ...oprócz kasy ...
RACJ?
Więcej szacunku dla mieszkańców. Piszecie Starachowice z małej litery !!!!