
Noce Teatralne pokazały, że tego typu wydarzenia wzbudzają zainteresowanie młodzieży, panowała tam fajna atmosfera. Do takich chwil warto wracać, dlatego kiedy dyrektor MDK zadzwoniła do mnie z propozycją warsztatów aktorskich dla młodzieży nie wahałam się ani przez chwilę, to była tylko kwestia domówienia terminów...
Czy poprzez te warsztaty będzie Pani chciała zachęcać naszą młodzież do zadawania na studia aktorskie?
Bardziej wolałabym zachęcić ich do pokochania teatru, zainteresowania się nim. Jeśli pragną tego zawodu, to niech zdają, ale muszą mieć świadomość, że nie jest łatwy kawałek chleba. To trudny zawód, pełen sprzeczności. Bo z jednej strony trzeba mieć w sobie otwartość, wrażliwość, wiarę dziecka w sobie a przy tym umieć myśleć chłodno i nauczyć się chronić siebie.
Samo zdanie do szkoły teatralnej nie gwarantuje też bycia aktorem, ale jeśli ktoś jest zdeterminowany, może warto próbować...
Biorąc pod uwagę fakt, że jest Pani dzieckiem znanych rodziców Pani było łatwiej w tej branży?
Na pewno w pewnym sensie miałam łatwiej, bo nazwisko dostałam z urodzenia, nie musiałam go wypracowywać. Ale myślę, że wykonałam dużą pracę, aby ludzie nie utożsamiali nazwiska Seweryn wyłącznie z Andrzejem, ale wiedzieli, kto to jest Maria...
...i wiedzą? Ma Pani poczucie spełnionej roli w tym zakresie?
Dziś już nie mam złudzeń, pewnie z racji wieku. Znam swoją wartość, mam doświadczenie, jestem niezłą aktorką, grałam w bardzo różnych spektaklach, czuję się w pełni aktorką. Nigdy nie porównywałam się z moimi rodzicami, raczej to inni robili to za mnie, nie próbowałam ich prześcignąć, być lepsza. Byłabym głupia. Nie tylko dlatego, że to ikony aktorstwa w Polsce, ale też dlatego, że porównywanie się do kogokolwiek jest bez sensu...
A czy to nie jest tak, że dziecko medialnych rodziców jest z góry skazane na medialność?
Jeśli chodzi o mnie, to stratowałam w zupełnie innych czasach pod tym względem, niż te obecne, kiedy media - z całym szacunkiem dla Państwa pracy - nie miały w sobie jeszcze tej głupoty, bezmyślności i trzymały się jeszcze zasad choćby przyzwoitości. Dziś wygląda to zupełnie inaczej, dlatego tak ważne jest to, by chronić siebie.
Chronić siebie, to znaczy również rodzinę, czy miałaby Pani coś przeciwko, gdyby dzieci również zechciały iść tą samą drogą?
Jestem mamą trójki dzieci, najstarsze ma 20 lat a najmłodsze dwa. Jeśli któreś z moich dzieci będą chciały iść na aktorstwo, to przecież nie zabronię. Wierzę, że od dzieci trzeba się odczepić! Być, dużo rozmawiać, wspierać, zawsze odpowiadać jeśli zapytają pytania, ale nie kierować, ani nie podejmować za nich decyzji.
Czego młodzież może się spodziewać po tym spotkaniu z Panią?
To krótkie trzygodzinne warsztaty, ale wierzę, że postaram się przekazać im parę mądrych zdań, rad, które mnie pomogły. Kocham teatr, to jest mój drugi dom. Jeśli po tym spotkaniu, ktoś zapragnie teatru, to będę szczęśliwa.
A co sobie Pani ceni w pracy z młodzieżą?
Bardzo lubię młodzież za energię, za ich młodzieńczą, niczym jeszcze nie zmąconą wiarę, za pęd do przodu, a przede wszystkim szczerość, to lubię, ale niestety nie wszyscy młodzi ludzie mają to w sobie.
Czy Starachowice stanowią jakieś szczególne miejsce na mapie Polski w Pani rodzinie?
Tu mieszka rodzina mamy, siostra babci, tu wychowała się moja babcia, mój dziadek... więc na pewno to ważne miejsce dla całej mojej rodziny. To też miejsce, które ma w sobie trudną historię i zawsze się nad tym zastanawiam ilekroć przejeżdżam koło Kielc. Co się tu kiedyś wydarzyło, co się o tym mówi młodym ludziom, czy w ogóle mówi...
Warsztaty z Marią Seweryn zostały zorganizowane przez Młodzieżowy Dom Kultury przy udziale Starachowickiego Centrum Kultury i Stowarzyszenia Promocji Talentów w ramach Starachowickich Stanów Teatralnych.
Rozmawiała Ewelina Jamka
Czy wiesz, że
Obecnie Maria Seweryn ma próby w Teatrze STU w Krakowie, gdzie pracuje nad 2-osobową sztuką współczesną. - To przejmująca, smutna historia byłego małżeństwa, które spotyka się po latach, z utratą dziecka w tle. Partneruje mi Robert Gonera (reż. Marek Gierszał), premiera we wrześniu.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie