
Sztuka, emocje i powroty do miejsc, gdzie wszystko się zaczęło. "Dziewczyna z igłą" poruszyła widzów w Starachowicach, a spotkanie z twórcami filmu pokazało, że wielkie kino może mieć bardzo lokalne korzenie.
W piątkowy wieczór, 11 kwietnia, sala widowiskowa Parku Kultury w Starachowicach wypełniła się po brzegi miłośnikami kina. Okazja była niecodzienna – pokaz jednego z najbardziej docenianych filmów ostatnich lat, psychologicznego thrillera "Dziewczyna z igłą", w którym znaczący udział mieli artyści związani ze Starachowicami.
Publiczność miała nie tylko możliwość zobaczenia wielokrotnie nagradzanego obrazu Magnusa von Horna, ale też porozmawiania z jego współtwórcami. Na spotkanie po projekcji przybyli: producent Mariusz Włodarski, kostiumografka Małgorzata Fudala oraz charakteryzatorka Agnieszka Sasim. Każde z nich wniosło do produkcji unikalny talent, a ich świętokrzyskie korzenie stały się powodem do dumy dla lokalnej społeczności.
"Dziewczyna z igłą" to międzynarodowa koprodukcja – duńsko-polsko-szwedzka – która zdobyła ogromne uznanie nie tylko w Polsce, lecz również na światowych festiwalach. Obraz został zrealizowany głównie w naszym kraju i już może pochwalić się imponującą listą nagród, w tym Orłami 2024, Złotą Żabą z Camerimage i nominacją do Oscara.
Po seansie wywiązała się żywa dyskusja – pytania padały zarówno ze strony prowadzącej, dyrektor Parku Kultury Agnieszki Lasek-Piwarskiej, jak i z widowni. Wśród obecnych znaleźli się nie tylko fani kina, ale też dawni nauczyciele i znajomi twórców.
Wzruszającym momentem było pojawienie się harcerzy z 111 Drużyny Harcerskiej, do której należały obie artystki. Spotkanie zakończyło się wspólnymi zdjęciami, uściskami i rozmowami, które potwierdziły, jak wielką wartość ma powrót do korzeni – szczególnie, gdy towarzyszy mu artystyczny sukces.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie