Reklama

Krewki 48-latek już w policyjnym areszcie. Swoją złą energię spożytkował niewłaściwie

Drewniany kołek, trzymany w rękach mieszkańca gminy Bodzentyn okazał się niezwykle niebezpiecznym przedmiotem. W niedzielny (22 września), późny wieczór świętokrzyscy stróże prawa zatrzymali krewkiego i agresywnego 48-latka. Jak przyznają policjanci to postać doskonale im znana.


Czym na to sobie zasłużył? W niedzielę, po godz. 18 do funkcjonariuszy z Komisariatu Policji w Bodzentynie zgłosił się 26-latek informując, że chwilę wcześniej znany mu z widzenia mężczyzna drewnianym kołkiem rozbił dwie szyby i uszkodził maskę w jego samochodzie. Zaalarmowani stróże prawa natychmiast ruszyli na poszukiwania dobrze im znanego człowieka.


Między 26-latkiem, a 48-latkiem miało dojść do najpierw do utarczki słownej. Panowie rozeszli się. Kilka chwil później, starszy z nich z niebezpiecznym przedmiotem w ręku pojawił się ponownie - stwierdził sierż.szt. Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach. Poszukiwania agresora nie trwały długo i już po kilku chwilach podejrzewany siedział w policyjnym radiowozie.

Mężczyzna, rozbijając szyby i maskę osobowego audi spowodował straty w wysokości 4 tys. złotych. 48-latek, który w chwili zatrzymania miał 2,2 promila w swoim organizmie, resztę nocy spędził w areszcie – dodał rzecznik Macek. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Przedstawiono mu zrzut związany ze zniszczeniem cudzej rzeczy. Zachowanie mieszkańca Bodzentyna wkrótce oceni sąd. Kodeks karny za popełnienie takiego przestępstwa, przewiduje karę nawet do 5 lat więzienia.




fot. KWP Kielce

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do