
Jeśli ktoś sądził, że ta historia już na etapie sądu I instancji będzie miała swój finał, grubo się pomylił. Komenda Powiatowa Policji złożyła zażalenie na decyzję o umorzeniu przez Sąd Rejonowy postępowania. W ocenie stróżów prawa zaszły przesłanki ku temu, by stwierdzić, iż obwinieni dopuścili się złamania prawa, biorąc udział w manifestacji jaka odbyła się podczas wizyty wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego w Starachowicach.
Styczeń 2022. Z kolejna wizytą w Starachowicach pojawia się szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Okazją do przyjazdu do miasta nad Kamienna jest msza, odprawiana w kościele pw. Wszystkich Świętych za jego matkę – Jadwigę Kaczyńską. Niemal w tym samym czasie, przed kościołem pojawia się grupa co najmniej kilku osób z transparentami i trąbkami. W ten sposób chcą m.in. wyrazić swoje zdanie wobec przekształcenia starachowickiego szpitala w tzw. placówkę covidową. 19 z nich zostaje wylegitymowanych, a następnie spisanych przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji. Interwencja stróżów prawa kończy się skierowaniem do Sądu Rejonowego wniosku o ukaranie. Podstawą prawną ma być par. 1 art. 51 Kodeksu Wykroczeń dotyczący zakłócenia spokoju lub porządku publicznego (to krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny – przyp. red.).
Na początku kwietnia Sąd Rejonowy umorzył postępowanie, a jego kosztami obciążył Skarb Państwa. W uzasadnieniu sędzia Joanna Kucy stwierdziła, iż zachowanie obwinionych nie wyczerpało znamion czynu zabronionego. W ocenie wymiaru sprawiedliwości nie doszło do popełnienia wykroczenia.
- Na bazie stosownych nagrań, a także treści zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż było to zgromadzenie mające charakter spontaniczny. Było wyrażeniem głosu w sferze publicznej. Biorąc pod uwagę okoliczności protestu można zaryzykować stwierdzenie, iż było działaniem pożądanym – mówił wówczas mec. Capała. - Mieszkańcy chcieli w ten sposób wyrazić swoją opinię na temat przekształcenia szpitala w Starachowicach. Trzeba podkreślić jeszcze jeden fakt, iż protest odbywał się w trudnych warunkach atmosferycznych, gdzie nie każdy pojawiłby się na ich miejscu. W mojej ocenie takie zachowanie należy pochwalić. Przepisy konstytucyjne i europejskich praw człowieka zezwalają wyraźnie na to, by mieć własne zdanie i poglądy. Wszyscy są równi wobec wolności obywatelskich – zaznaczył.
Postanowienie starachowickiego Sądu jeszcze kilkanaście dni temu nie było prawomocne. Strony miały możliwość odwołania się od niego. Ze ścieżki odwoławczej postanowiła skorzystać Komenda Powiatowa Policji. Pismo w tej sprawie dotarło już do mec. Capały.
– Rzeczywiście możemy potwierdzić, iż KPP złożyła zażalenie na decyzję sądu o umorzeniu postępowania – podkreślił obrońca obwinionych. Jakie argumenty w piśmie odwoławczym zawarli funkcjonariusze? Jeden z zarzutów dotyczy legalności zgromadzenia. Wg mundurowych, na ul. Radomskiej doszło do zakłócenia porządku publicznego.
- Składając zażalenie policja oczywiście ma do tego pełne prawo. Realizuje bowiem konstytucyjną zasadę dwuinstancyjności postępowania. I tak jak moi klienci mieli prawo do realizacji, w drodze pokojowego protestu, konstytucyjnej wolności do zrzeszania się i wyrażania swoich poglądów, tak policja miała prawo do zaskarżenia decyzji sądu. Mam nadzieję, że to postępowanie będzie dobrą, a przede wszystkim skuteczną lekcją dla organów ścigania odnośnie praw i wolności obywatelskich – podkreślił mec. Capała.
Dalszą decyzję w tej sprawie podejmować będzie Sąd Okręgowy w Kielcach.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dostali polecenie złożenia odwołania od Kima z Żoliborza , bo to policja polityczna. Uzależnienie policji od PiS-u jest żenujące i powoduje brak autorytetu u obywateli...