
15 zwycięstw, tylko jeden remis i ani jednej porażki. Futboliści lidera świętokrzyskiej Hummel IV ligi, po niedzielnym spotkaniu z GKS-em Góral Górno, dopisali do swojego dotychczasowego dorobku kolejne trzy "oczka". Star Starachowice okazał się lepszy o jedno trafienie. Bramkę na wagę wygranej pod koniec niedzielnej konfrontacji zdobył napastnik Michał Grunt.
Były gracz m.in. Zagłębia Sosnowiec, warszawskiej Polonii, GKS-u Katowice czy ostrowieckiego KSZO w poprzednim sezonie był jednym z motorów napędowych ekipy prowadzonej przez trenera Tadeusza Krawca. Jego 15 trafień znacznie przyczyniło się do tego, że popularni zielono-czarni znaleźli się tak wysoko w tabeli.
Dorobek strzelecki Michała Grunta z pewnością mógł być jeszcze większy, gdyby nie kłopoty zdrowotne. Napastnik obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi, zmagał się bowiem z kontuzją, jaka wyeliminowała go z występów na IV-ligowych boiskach. Na szczęście jesienią, ze zdrowiem jest już wszystko w porządku, a 29-latek może na murawie udowadniać swoją przydatność do starachowickiej ekipy.
Tak było choćby w niedzielnej, wyjazdowej potyczce z GKS-em Góral Górno. Po pierwszej, zakończonej remisem połowie, goście którzy dążyli do zdobycia bramki na wagę 3 punktów, wreszcie dopięli swego. Była 83 minuta. Wspomniany wcześniej Michał Grunt znalazł sposób na to, by zaskoczyć defensywę rywala a przede wszystkim otworzyć wynik potyczki. Piłka wpadła do siatki, ku wielkiej radości członków sztabu szkoleniowego Staru.
- Generalnie spotkania trafnie można podsumować następującym stwierdzeniem: to był mecz w zasadzie do jednej bramki. W dużej mierze wynik jest pochodną dobrych interwencji bramkarza Górala Górno, ale również naszej nieskuteczności. Mieliśmy kilka sytuacji do strzelenia gola, jednak piłka nie chciała wpaść do bramki – podkreślił szkoleniowiec lidera rozgrywek.
Starachowiczanie odnotowali 15 zwycięstwo i samotnie śrubują kolejne rekordy strzeleckie. Na swoim koncie mają już blisko 60 goli, a runda jesienna de facto jeszcze się nie zakończyła.
- W niedzielnym spotkaniu gospodarze zagrali bardzo ambitnie, mądrze się bronili. Tylko ze względu na ich dobrą grę w defensywie nie zdołaliśmy podwyższyć rezultatu – zaznaczył trener Tadeusz Krawiec. Star przed rozpoczęciem ostatniej w rundzie jesiennej serii gier ma sporą przewagę w tabeli nad drugim teamem. 12 punktów różnicy między Starem a Granatem Skarżysko Kam. stawia nasz zespół w bardzo dobrej pozycji, również przed rozpoczęciem rewanżowej odsłony sezonu.
W najbliższą sobotę (19 listopada) o godz. 12 lider podejmować będzie przed własną publicznością Alit Ożarów.
Hummel IV liga świętokrzyska
16. kolejka (13 listopada)
GKS GÓRAL GÓRNO – STAR STARACHOWICE 0:1 (0:1)
0:1 Michał Grunt (83)
Sędziował: Marcin Sprzęczka (Ostrowiec Św.)
STAR: Nowak - Styczyński, Gębura, Jagiełło, Kosztowniak, Stefański (65. Szydłowski), Nowocień (83. Jaśkiewicz), Ambrozik (60. Grunt), Mikos, Hajduk (70. Puton), Śliwiński (70. Wiecha). Trener: Tadeusz Krawiec.
W następnej serii gier
17. ostatnia w rundzie jesiennej kolejka (19 listopada): Sparta Kazimierza Wielka – Neptun Końskie, Granat Skarżysko Kam. - Pogon Staszów, Spartakus Daleszyce – Stal Kunów, Wierna Małogoszcz – Nida Pińczów, Star Starachowice – Alit Ożarów (sobota, godz. 12), Moravia Anna Bud Morawica – Góral Górno, AKS 1947 Busko Zdrój – Orlęta Kielce, GKS Zio Max Nowiny – Orlicz Suchedniów, Klimontowianka Klimontów – GKS Rudki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie