Reklama

Koledzy ze starachowickiej drużyny pożegnali Janusza Batugowskiego. Kolejne mecze Staru obserwować będzie z sektora "Niebo"

Był jedną z najważniejszych postaci starachowickiego teamu, kiedy ten osiągał najważniejsze wyniki na sportowych arenach. W miniony czwartek w kościele świętego Marcina w Opatowie pożegnali go nie tylko członkowie rodziny, przyjaciele i znajomi. W ostatniej drodze Januszowi Batugowskiemu towarzyszyli m.in. koledzy z drużyny popularnych zielono-czarnych.

Janusz Batugowski urodził się 2 lutego 1948 r. w Opatowie, gdzie rozpoczynał przygodę z futbolem w miejscowym OKS-ie. W latach 1970-77 występował w drugoligowym Starze Starachowice, najlepszym wówczas klubie na Kielecczyźnie. Potem grał w Błękitnych Kielce, ukończył warszawską AWF i jako trener awansował z tym kieleckim klubem w 1991 r. do II ligi. Cztery lata później wprowadził do tej klasy rozgrywek drużynę KSZO Ostrowiec Św.

Później był m.in. trenerem drugoligowego RKS Radomsko i trzecioligowej Pogoni Staszów. Wiosną 2002 r. wrócił do Ostrowca i ratował KSZO przed spadkiem z ekstraklasy. Prowadzona przez nazywanego popularnie "Dziadkiem" szkoleniowca, ostrowiecka ekipa w barażach o utrzymanie w ówczesnej I lidze pokonała dwukrotnie Górnika Łęczna. W październiku 2002 roku na stanowisku trenera zastąpił go Włodzimierz Małowiejski. Później prowadził jeszcze Pogoń Staszów i zespół oldboje KSZO Ostrowiec. 

Batugowski był niezwykle cenioną zwłaszcza w starachowickim środowisku postacią. W 2012 r. podczas Piłkarskiego Pasażu Wolności został wybrany do złotej "11" Staru. Podczas uroczystości powiedział m.in.: w historii Staru "jedenastka", którą przedstawiono, 40 lat temu z pewnością grałaby w Ekstraklasie. Z moimi kolegami, których spotkałem, mógłbym takich "11" ułożyć więcej. Może wtedy byłoby bardziej sprawiedliwie. Przez Starachowice przewinęło się wielu bardzo dobrych zawodników. Historię Staru można porównać do pierwszej miłości, którą się zawsze pamięta, która zostaje w sercu.

Zmarł w nocy z 3 na 4 września. Jego pogrzeb odbył się 8 września w Opatowie. W ostatniej drodze byłemu zawodnikowi Staru towarzyszyli podopieczni, z którymi w przeszłości miał przyjemność współpracować. Byli m.in.: Tomasz Żelazowski, Rafał Lasocki, Mirosław Budka z KSZO, obecny trener bramkarzy Janusz Jojko, honorowy prezes KSZO Stanisław Bobkiewicz i były dyrektor Zbigniew Grombka. W mszy świętej uczestniczyli także znani przed laty gracze: Marek Graba, Michał Gębura, Krzysztof Trela, Tadeusz Krawiec czy Rafał Wójcik.

Swojego przyjaciela żegnali również przedstawiciele Staru Starachowice. 

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do