Reklama

Klub Krystiana Bracika triumfatorem Pucharu Polski. "Mały" z awansem do III ligi [ZDJĘCIA]

25/07/2020 13:41

To był niezapomniany wieczór na Arenie Lublin. Prowadzona przez trenera Michała Probierza, Cracovia Kraków w finale piłkarskiego Pucharu Polski, pokonała po dogrywce obrońcę trofeum sprzed roku Lechię Gdańsk. Dla klubu ze stolicy Małopolski zwycięstwo w piątkowym spotkaniu, to jeden z największych sukcesów w historii. Podwójne powody do radości ma Krystian Bracik, wychowanek starachowickiej Juventy, który od kilkunastu miesięcy reprezentuje barwy popularnych "Pasów".

Bracik, który w marciu br. skończył 19 lat, znalazł się na liście najbardziej utalentowanych wychowanków Juventy Starachowice, którzy po wyjeździe z miasta nad Kamienną, postanowili spróbować swoich sił w innej lidze, a przede wszystkim innym otoczeniu. Środkowy obrońca, ze znakomitej strony dał się poznać w sezonie 2017/18. Starachowicka ekipa pod wodzą Mariusza Wójcika i Piotra Dejworka walczyła o punkty w Centralnej Lidze Juniorów U-17. Bracik był wówczas jedną z wiodących postaci drużyny. Już w trakcie rozgrywek było niemal pewne, że zmieni barwy klubu. Wybór nie był przypadkowy. Padł na Cracovię Kraków, w której wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie zespołu z CLJ.

W pierwszym sezonie (2018/19), popularny "Mały" rozegrał łącznie ponad 20 spotkań, w których jako defensor okazał się skuteczny nie tylko w defensywie, ale również w ofensywie. Po jego trafieniach bramkarze rywali 7-krotnie wyciągali futbolówkę z siatki. Były gracz Juventy na murawie spędził 2154 minuty i ukarany został 2 żółtymi kartkami. 

Nie mniej udana była dla niego kolejna, ligowa kampania. Z drużyny juniorów, trafił do ekipy rezerw, która rozpoczęła walkę w zachodniej IV lidze małopolskiej. Cracovia II pod wodzą byłego zawodnika tego klubu Piotra Gizy, sezonu 2019/20, podobnie jak inni nie dokończyła. Powód? Pandemia koronawirua, jaka sparaliżowała rozgrywki niższych klas w całej Polsce. Po 17 rozegranych meczach, Cracovia II z dorobkiem 41 punktów i bilansem bramek 50:13 zakończyła zmagania na 1. miejscu w tabeli. Stało się jasne, że w obecnej sytuacji do wyłonienia zespołu, który wywalczy przepustkę do III ligi, niezbędne będą baraże. 

W dwumeczu, rywalem krakowian był najlepszy team w drugiej grupie IV ligi małopolskiej – Unia Tarnów. W pierwszym meczu barażowym, który odbył się 8 lipca w Tarnowie, padł remis 1:1. Gospodarze po golu w 8. minucie Kacpra Ostrowskiego prowadzili 1:0. W końcówce do remisu doprowadził Słowak Tomáš Vestenický. Ten sam napastnik wpisał się na listę strzelców w spotkaniu rewanżowym. W Krakowie, ekipa z Krystianem Bracikiem w wyjściowej 11, nie dała większych szans przeciwnikowi, pokonując tarnowskie "Jaskółki" 4:0 (bramki: Michał Rakoczy 7 min., Tomáš Vestenický 36, 45, Mateusz Nowak 62-samobójcza). Tym samym, w sezonie 2020/21, to Cracovia II rywalizować będzie w III lidze.

Co istotne, w obu barażowych meczach o awans , od pierwszej do ostatniej minuty wystąpił wychowanek Juventy (w meczu nr 2 ukarany został żółtą kartką). Młody obrońca, przy takiej dyspozycji jak ostatnio ma szansę na regularną grę w rozgrywkach. Trener Giza stawia na niego i widać, że mocno wierzy w zawodnika. 

Team z Krakowa zmagania rozpocznie już za kilka dni. 1 sierpnia Cracovia II, w 1. kolejce zmierzy się u siebie z Avią Świdnik. Oby ponownie z Bracikiem w podstawowym składzie.

Aplikacja starachowicki.eu

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


Reklama

Wideo Starachowicki.eu




Reklama
Wróć do