W niedzielę 2 listopada, Star II Starachowice przegrał w Opatowie z miejscowym OKS-em 0:2 i stracił na rzecz gospodarzy fotel lidera rozgrywek.
To był bardzo interesujący mecz obfitujący w wiele ciekawych, podbramkowych sytuacji.
W 30 minucie kapitalną obroną rzutu karnego popisał się bramkarz Staru Jan Drużbicki. Niewiele brakowało abyśmy po pierwszych 45 minutach prowadzili. Niestety nie wykorzystaliśmy stuprocentowej okazji w ostatniej sekundzie pierwszej części gry.
W 53 minucie nasi piłkarze popełnili błąd w ustawieniu i gospodarze wyszli na prowadzenie. Druga bramka padło w 72 minucie. Napastnik gospodarze strzelił w kierunku naszej bramki z dużej odległości, lecąca piłka odbiła się od zawodnika Staru i trafiła do naszej siatki.
- Mimo porażki jestem dumny z postawy zawodników. Dla większości z nich to pierwszy sezon w rywalizacji seniorów, a drużyna z Opatowa to doświadczony zespół, w którym wielu zawodników występowało wcześniej w wyższych ligach - powiedział po meczu trener Bartosze Gębura.
\OKS Opatów - Star II Starachowice 2:0 (0:0)
Star: Jan Drużbicki - Bartosz Gębura, Mateusz Jeziorski, Artur Sarwicki, Mateusz Nowak, Kacper Zaborski, Krzysztof Zarzycki, Filip Hryniewicz, Filip Rożek, Marcel Dobrucki, Bartosz Moskwa. Po zmianach: Franciszek Ludwig, Adrian Gryz, Mariusz Fabiański, Dawid Zielonka, Hubert Adamski. Trener Bartosz Gębura.
Po dobrym spotkaniu, choć rozegranym w trudnych warunkach, Kamienna Brody pokonała u siebie Górala Górno 5:2.
Od pierwszego gwiazdka sędziego zdecydowaną przewagę posiadali podopieczni Tomasza Wójtowicza. Już w 5 minucie po dwójkowej akcji, pierwszego gola strzelił Klaudiusz Marzec. Ten sam zawodnik podwyższył w 32 minucie na 2:0. Mimo kolejnych dobrych akcji, wynik do przerwy nie uległ już zmianie. W drugiej części gry oglądaliśmy serię rzutów karnych. Rozpoczął ją Paweł Mikos w 49 minucie. Pierwszego gola goście strzelili w 52 minucie, również z rzutu karnego. To nie był koniec "jedenastek" w tym meczu. Dwa kolejne karne wykorzystał Jan Szymański i Kamienna prowadziła już 5:1. Ostatnia bramka w meczu padła w doliczonym czasie gry, a zdobyli ją piłkarze Górala.
Kamienna Brody - Góral Górno 5:2 (2:0)
Bramki dla Kamiennej: 2 gole Klaudiusz Marzec 5., 32., Paweł Mikos 49., 2 gole Jan Szymański.
Kamienna: Dawid Strzelec - Sebastian Stajniak, Maciej Moskwa, Krystian Orczyk, Filip Pisarski, Hubert Białczak, Kacper Maciejczak, Bartosz Kania, Paweł Mikos, Mateusz Życiński, Klaudiusz Marzec. Po zmianach: Błżej Radł, Jan Szymański, Hubert Pastuszka, Paweł Kupisz, Filip Bryśkiewicz. Trener Tomasz Wójtowicz.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie