
Choć wiele mówi się o dostępności i udogodnieniach, osoby z niepełnosprawnościami wciąż napotykają na liczne bariery. Schody do przychodni, trudny dostęp do komunikacji miejskiej czy brak możliwości zapisów telefonicznych do lekarza sprawiają, że codzienne życie staje się wyzwaniem. Każdy krok, który dla zdrowych jest oczywistością, dla niepełnosprawnych bywa przeszkodą nie do pokonania.
Wszystko jest niby wspaniałe, ale na każdym kroku czekają nas schody - czasem dosłownie - i są przeszkodą nie do pokonania bez pomocy osób trzecich. A każdy chciałby być samowystarczalny - ubolewa niepełnosprawna mieszkanka miasta wskazując na problemy.
- Przykład pierwszy wejście do lekarza - na wejściu schody, tak jest na Kilińskiego, na Murarskiej, na Radomskiej itd. Wszędzie bariery! Nie na wszystkich przystankach można też wejść łatwo do autobusu, szczególnie przystanek przy szpitalu gdzie powinno być łatwo stwarza bariery! Teraz, gdy jestem niepełnosprawna to dostrzegam i wyklucza mnie z komunikacji autobusowej. A zapisy do lekarza to w niektórych przychodniach tragedia - nie można się zapisać telefonicznie i trzeba przyjechać rano, stać w kolejce po zapis, jest jeszcze wiele barier - dodaje.
***
Dużym zaskoczeniem, ale przyjęte z ogromnym zadowoleniem pacjentów jest uruchomienie w Przychodni na ulicy Murarskiej windy na I piętro.
- Wejście na parterze po lewej stronie w holu przy rentgenie - informuje nasz Czytelnik dziękując w imieniu pacjentów za te udogodnienia.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.