Reklama

Kary po pożarach składowiska śmieci wciąż niezapłacone...

18/01/2020 13:32

Ponad ćwierć miliona złotych do budżetu państwa miało wpłacić mające siedzibę przy ul. Elaboracji w Wąchocku, Centrum Odzysku i Recyklingu. Do dziś, mimo iż od nałożenia przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska kary minął ponad rok, firma nie uiściła nawet złotówki! Kiedy dojdzie do spłaty kary?

Odpowiedzi nie zna Witold Bruzda, świętokrzyski wojewódzki inspektor ochrony środowiska w Kielcach. To WIOŚ nakładał na wspomniane przedsiębiorstwo, o którym głośno stało się po trzech pożarach w 2016 roku, trzy kary.

Pierwsza, a zarazem najbardziej surowa, dotyczyła nieprawidłowości związanych z gospodarowaniem odpadami, niegodnie z pozwoleniem, decyzją marszałka województwa świętokrzyskiego – tłumaczyli kilkanaście miesięcy temu przedstawiciele wojewódzkiego inspektoratu. Pieniądze z tytułu kar jednak nie wpłynęły. Dlaczego?

Nadal nie wiemy jaki finał będzie miała ta sprawa. Przedsiębiorca skorzystał z prawa do wstąpienia na ścieżkę odwoławczą. Odwołał się do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Stamtąd nie mamy żadnej decyzji. Mówiąc potocznie, kara wisi w zawieszeniu - powiedział w miniony czwartek (16 stycznia) rozmowie z portalem starachowicki.eu Bruzda. Jak zaznaczył, kielecki WIOŚ nie zna daty, kiedy kara zostanie wyegzekwowana.

Czekamy nadal – mówił szef WIOŚ, do którego dotarły informacje o zakończeniu działalności wspomnianego Centrum przy ul. Elaboracji. R.R.