
Pod stadionem miejskim w Starachowicach, który jest modernizowany a miał być sprzedany i gdzie miał powstać market, odbyła się kolejna konferencja programowa PiS poświęcona aktywizacji sportowej.
- Gdyby nie sprzeciw społeczny tego stadionu by nie było a tak jest remont dzięki rządowemu wsparciu - mówiła A. Kuś, kandydatka na prezydenta Starachowic, które towarzyszyli kandydaci na radnych do miasta, powiatu i Sejmiku.
- Jak ważny sport wszyscy wiedzą, ale te warunki do aktywności muszą stworzyć samorządy. Kiedy byłam starostą powstała klas sportowa w ZSZ nr 3, teraz jest Liceum sportowa, szkoła ma doskonałe warunki z odnowioną halą - mówiła Danuta Krępa.
Sportowe aspekty programu omówił Artur Anduła.
- Nie ma sportu bez infrastruktury. To co pilne to boisko przy Pustowójtówny, gdzie potrzebna jest inwestycja ale również nadzór. Podobnie przy SP nr 11, gdzie jest fajny teren i mógłby służyć mieszkańcom - mówił A. Anduła. - STAR awansował do trzeciej ligi, ale pamiętajmy, że kilkanaście lat temu prawie upadł. Dotacje na kluby są niewystarczające a koszty spadają na rodziców - mówił o pomyśle na reaktywację starachowickiej ligi szóstek. - Dobrze by było włączyć to do kalendarza imprez sportowych, zachęcając dzieci i młodzież do korzystania z obiektów.
Andrzej Pruś mówił o podejściu nie tylko w wymierzę zawodowym do sportu, ale aktywizacji dzieci i młodzież na poziomie lokalnym.
- Warunki ku temu są a hale stoją puste a powinny być wykorzystane w budżecie województwa są na to pieniądze - dodał.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!