
Po 10 latach do Starachowic powróciła Jolanta Kręcka. Przez najbliższe trzy miesiące będzie pełniła obowiązki dyrektor starachowickiego szpitala.
Jolanta Kręcka zapisała się w historii starachowickiego szpitala, to za jej kadencji Powiatowy Zakład Opieki Zdrowotnej w Starachowicach został przeniesiony do nowego obiektu, wówczas powstało szereg nowych poradni specjalistycznych.
- Po 10 latach koło zakręciło, wróciłam tu z wielkim sentymentem. Prezydent miasta wymusił na mnie niejako pomoc do czasu powołania nowego dyrektora - mówiła J. Kręcka, która od nowego roku przez najbliższe trzy miesiące będzie pełnić obowiązki dyrektora PZOZ w Starachowicach. - Szpital z zewnątrz prezentuje się bardzo dobrze, jak w środku jeszcze nie widziałam. Moim celem jest przede wszystkim zapewnienie płynności finansowej lecznicy oraz usług medycznych na jak najlepszym poziomie. To wyzwanie, biorąc pod uwagę, że szpital działa jako szpital covidowy. Jesteśmy po świętach i sylwestrze, co może nam przysporzyć pacjentów.
Zarówno starosta Piotr Ambroszczyk, jak również prezydent Marek Materek wyrazili nadzieję, że J. Kręcka zdecyduje się pozostać w Starachowicach na dłużej i weźmie udział w konkursie na dyrektora PZOZ po rezygnacji ze stanowiska przez Grzegorza Kaletę.
- Pomoc J. Kręckiej będzie nieoceniona, biorąc pod uwagę fakt, że po przekształceniu szpitala w jednoimienny, została ograniczona dostępność pacjentów do pozostałych świadczeń medycznych - dodał. M. Materek.
Funkcję dyrektora ds medycznych objął Jacek Walkowski, ginekolog z 30-letnim doświadczeniem. Dorota Rurarz jest zastępcą dyrektora ds. pielęgniarstwa.
- Za nami bardzo trudne dwa lata pracy, będące obciążeniem psychicznym ze względu na liczbę zgonów, z którymi mieliśmy do czynienia - nie ukrywa J. Walkowski. - Mam nadzieję, że podejmowane wysiłki nie pójdą jednak na marne.
- Przed nami ogromne wyzwanie, by przywrócić ten szpital do czasów świetności sprzed pandemii - dodał D. Rurarz.
Po medialnym szumie wokół kadrowych zawirowań w szpitalu, zmiany na stanowisku dyrektora nie spowodują większych zawirowań w tym zakresie.
- Nie przyszłam tu robić czystek kadrowych - dodaje J. Kręcka. - Mam być przez trzy miesiące do czasu wyłonienia nowego dyrektora. Korekty kadrowe będą w zależności od potrzeb. Została powołana komisja, która ma wyjaśnić zawirowania kadrowe w szpitalu i to ona się tym zajmie.
Na 10 stycznia zostało wyznaczone spotkanie wojewody ze starostą starachowickim w temacie odciążenia szpitala z pełnienia funkcji szpitala jednoimiennego i ewentualnego wykupu budynków po Polsko-Amerykańskich Klinikach Serca na potrzeby PZOZ.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pan Walkowski powinien zostać dyrektorem głównym. Ma wiedzę, ma doświadczenie pracy w tym szpitalu. Facet godzien zaufania. Człowiek który publicznie stanął murem za swoimi pacjentkami. Do tego jeśli umie szanować ludzi to zasługuje na to stanowisko jak nikt inny. Idźcie na całość i ratujcie ten szpital.
Jestem tego samego zdania ????