Arka Pawłów w niedzielę 26 października zremisowała u siebie z zawsze groźnym Neptunem Końskie 1:1.
Do niedzieli obie drużyny sąsiadowały ze sobą w tabeli rozgrywek. Arka była na 5 pozycji, a goście na 6. miejscu. Piłkarze Arkadiusza Bilskie przystapili do meczu z wolą zwycięstwa i trzeba przyznać, że od pierwszych minut mieli przewagę w posiadniu piłki. Nie potrafili jej jednak udokumentować strzeleniem bramki. Aż do 72 minuty, kiedy to po rzucie rożnym, egzekwowanym przez Kacpra Gadowskiego, w zmieszaniu podbramkowym gola strzałem głową zdobył Kacper Tumulec. I kiedy wydawało się, że zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki, w doliczonym czasie gry Dominik Pecyna doprowadził do remisu.
- Już po raz drugi u siebie tracimy punktu w doliczonym czasie gry. Po takim meczu zostaje duży niedosyt, ale szanujemy punkt, który może być bardzo ważny w całych rozgrywkach - powiedział po meczu Arkadiusz Bilski, trener Arki Pawłów.
Bramka dla Arki: Kacper Tumulec 72. min
Arka: Andriy Artym - Kacper Tumulec, Michał Sobieniak, Kacper Serek, Kacper Ambrozik, Aliaksei Piatrenka, Maciej Raźny (80. Kacper Matysek), Patryk Kosztowniak, Bartosz Szydłowski, Mirosław Kalista oraz Mikołaj Szwugier, Kacper Migus, Wojciech Kostrzewa, Kacper Józwik, Igor Janiec - trener Arkadiusz Bilski.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie