
Skarżyska policja szuka tych, którzy wyrzucili hałdy używanych ubrań w lesie na pograniczu powiatów skarżyskiego i starachowickiego.
W kilku miejscach na terenach leśnych pojawiły się sterty ubrań. Hałdy używanej odzieży zalegają m.in. przy ul. Wiejskiej, Ekonomii, na osiedlu Książęce i na terenie byłego Benzylu w Skarżysku-Kam. Składowisko ujawniono też w okolicach Jagodnego w gm. Mirzec.
Po wstępnych oględzinach ustalono, że ubrania najprawdopodobniej pochodzą z Niemiec. Na dzikim wysypisku można było znaleźć zużyte prześcieradła, niemiecką książkę dla dzieci, stare fotografie oraz metki ubrań. Wszystko wskazuje na to, że odzież została przywieziona z zagranicy. Prawdopodobnie ktoś wziął za to pieniądze i zamiast zutylizować w sposób zgodny z prawem postanowił zaoszczędzić i pozbyć się towaru łamiąc przepisy.
Sprawą zajęła skarżyska policja.
- Szukamy sprawcy nielegalnych wywozów, będziemy analizować monitoringi, które mogą pomóc ustalić sprawców tego wykroczenia - powiedział asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy skarżyskiej policji.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie