
Mocno skomplikowała sobie sprawę piłkarska reprezentacja Polski do lat 21. Podopieczni Czesława Michniewicza, który także i tym razem postawił między słupkami na Kamila Grabarę, a nie wychowanka Arki Pawłów Radosława Majeckiego, podzieliła się punktami w spotkaniu eliminacyjnym do przyszłorocznych finałów mistrzostw Europy. We wtorek, biało-czerwoni na stadionie miejskim w Gdyni zremisowali 1:1 z Bułgarią.
By być niemal w 100 procentach pewnym gry w turnieju młodzieżowych mistrzostw Europy, Polacy musieli pokonać nad morzem reprezentację Bułgarii. Sztuka ta nie udała się, a kadrowicze w składzie których po raz drugi z rzędu zabrakło byłego bramkarza Gminnego Klubu Sportowego Arka Pawłów musieli zadowolić się tylko i aż jednym punktem. Miejsce Radosława Majeckiego – bo o nim mowa, podobnie zresztą jak miało to miejsce w przypadku piątkowego meczu z Serbią na wyjeździe, zajął Kamil Grabara. Golkiper biało-czerwonych w pierwszej połowie, po strzale Zdrawko Dimitrowa dał się zaskoczyć. W 41. minucie błąd popełnili jednak defensorzy, którzy nie byli w stanie skutecznie upilnować skrzydłowego rywali.
Po przerwie, gospodarze doprowadzili do remisu. Wprowadzony na murawę w miejsce Jakuba Kamińskiego, Bartosz Bida z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do siatki i zrobiło się 1:1. Do ostatniego gwizdka wynik nie uległ już zmianie. Drużyna trenera Czesława Michniewicza, dla którego był to ostatni mecz w roli selekcjonera kadry U-21 (w ostatnim spotkaniu eliminacyjnym ma zastąpić go Maciej Stolarczyk), po 9 rozegranych kolejkach ma 17 punktów na koncie i plasuje się na 2. miejscu w tabeli gr. 5. Prowadzą z 23 "oczkami" na koncie Rosjanie, którzy w tym momencie są najbliżej awansu.
W MME, które odbędą się w 2021 roku na Węgrzech i w Słowenii, weźmie udział 16 zespołów. Gospodarze są zwolnieni z eliminacji, a bezpośrednią kwalifikację uzyskają zwycięzcy każdej z dziewięciu grup eliminacyjnych oraz pięć najlepszych drużyn z drugich miejsc według dorobku z drużynami z pierwszych pięciu miejsc w tabeli.
fot. Marcin Słoka
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie