Gdzie unijne barwy?

Pod budynkiem Starostwa Powiatowego w Starachowicach powiewają trzy flagi Polski - dopatrzył się Czytelnik. - A gdzie flaga unijna? - pyta.


Chwali się przywiązanie do barw narodowych, ale brakuje unijnych flag - uważa nasz Czytelnik. - Gdzie się podziały niebieskie flagi z gwiazdkami? Komu przeszkadzały? Czy powiat nie korzysta z unijnego dofinansowania inwestycji? A może obecnie rządząca w powiecie opcja polityczna odcina się od wspólnoty europejskiej? Tablice firmujące inwestycje unijne są, ale flagi unijnej brak.

Jak się okazuje dyrektywy unijne nie obligują samorządów do posługiwania się unijnymi barwami. Flaga unijna, zgodnie z dobrymi praktykami, może być wywieszana na budynkach użyteczności publicznej w dniu wyborów do Parlamentu Europejskiego i ozdabiać inwestycje realizowane przy użyciu środków z funduszy UE.


Flaga unijna wisiała faktycznie na maszcie przed budynkiem starostwa - przyznaje Anna Ciesielska, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Starachowicach. - Było to jednak wiele lat temu, zaraz po przeniesieniu urzędu do obecnego budynku, przy ul. Borkowskiego. Na skutek normalnego użytkowania flaga została zniszczona, dlatego ją zdjęto. Nie jest to kwestia opcji politycznej, jak sugeruje czytelnik. Od co najmniej 6 lat przed budynkiem starostwa powiewają tylko polskie, biało-czerwone flagi. Flaga unijna, znajduje się natomiast na sali konferencyjnej, obok polskiej flagi i sztandaru powiatu. Być może celowym byłoby rozważenie jej zakupu przy kolejnym zamawianiu flag. Zarząd Powiatu weźmie to pod uwagę - dodała.